Reklama

Niedziela w Warszawie

Kolorowe niebo

Autorki „Kredek do nieba” – Dorota Łoskot-Cichocka (w okularach) oraz Anna Moszyńska w czasie zajęć na warszawskiej Sadybie

Archiwum Dorota Łoskot-Cichocka

Autorki „Kredek do nieba” – Dorota Łoskot-Cichocka (w okularach) oraz Anna Moszyńska w czasie zajęć na warszawskiej Sadybie

Dzieci są bardzo konkretne. Namacalnie odczuwają i pokazują Bożą miłość. Prosto i zwyczajnie. To, co czują, przelewają na papier w takcie zajęć ewangelizacyjnych „Kredkami do nieba” lub tworzą z innych materiałów plastycznych, jak włóczka, materiał czy koraliki.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kredkami do nieba” to spotkania, których celem jest przybliżenie najmłodszym w sposób jasny i czytelny niedzielnej Ewangelii.

– Jest to połączenie medytacji Słowa Bożego z zajęciami plastycznymi – tłumaczy pomysłodawczyni zajęć Dorota Łoskot-Cichocka, mama czwórki dzieci, artystka oraz ilustratorka książek. – Kilkanaście lat temu, kiedy mój synek był mały i chodził do przedszkola, nie prowadzono w nim katechezy. Zaczęłam zastanawiać się, jak sama mogłabym przybliżyć dzieciom Ewangelię. Pomysł przyszedł mi do głowy, gdy wracałam z beatyfikacji Jana Pawła II z Rzymu. Dlatego myślę, że to on mi trochę w tym pomyśle pomógł – opowiada Łoskot-Cichocka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bóg kocha każdego

Wspólnie z koleżanką, również mamą czwórki dzieci, Anią Moszyńską, anglistką i autorką książek dla najmłodszych, zgłosiły się do ówczesnego proboszcza i opowiedziały o swoim pomyśle.

– Miałyśmy nieco obaw. W Kościele to przecież kapłan mówi o Ewangelii, przekazuje ją świeckim. Tymczasem my wyszłyśmy z pomysłem, by Słowo Boże głosili świeccy i to w dodatku dzieciom – z uśmiechem wspomina pani Dorota i dodaje, że ksiądz nie wahał się długo, zaufał i wskazał miejsce spotkań.

Młode mamy rozpoczęły prowadzenie zajęć w parafii św. Tadeusza Apostoła na warszawskiej Sadybie. Informacja o zajęciach pojawiła się w ogłoszeniach. Z tygodnia na tydzień dzieci przychodziło coraz więcej.

Po kilku latach prowadzenia warsztatów prowadzące postanowiły stworzyć pomoce dydaktyczne – powstały trzy książki z opisami zajęć na wszystkie trzy lata liturgiczne (rok A, B, C). W publikacjach chętni do prowadzenia zajęć znajdą potrzebne scenariusze, a także spis potrzebnych materiałów plastycznych. I to jedyny koszt ponoszony przy tych zajęciach, na który złożyć można się wspólnie z innymi rodzicami.

Zajęciami zaczęły inspirować się inne parafie – na Woli, Mokotowie. Grupy „Kredkowiczów” powstały również w innych miastach – Poznaniu, Szczecinie czy Wrocławiu. Uczestniczą w nich również dzieci w edukacji domowej.

Reklama

Kiedy zaczynał się projekt najmłodsze dziecko pani Doroty, córeczka Anielka, miała trzy latka. – Była rezolutną, mądrą dziewczynką. Chodziła do przedszkola i opowiadała o zajęciach, historiach, które omawiamy. Zachęcała inne dzieci. Na jedne z kolejnych spotkań przyszła koleżanka Nelki. To była niewierząca rodzina. Zajęcia bardzo się im spodobały. Dziewczynka uczestniczyła w nich długo. Na koniec kredkowej edukacji jej rodzice przyznali, że wyniosła z nich wiele uniwersalnych treści, jak miłość, zaufanie, wzajemna życzliwość. To bardzo budujące. Bo przecież Ewangelia mówi o miłości. Pokazuje czytelne przykłady bezinteresownej miłości Boga do człowieka i uczy, że Pan Bóg kocha każdego człowieka bez wyjątku – mówi pani Dorota.

Samarytanin z różowym plasterkiem

Spotkania na Sadybie przerwała w 2020 r. pandemia. „Kredki” do swojego pierwszego miejsca wróciły dopiero w tym roku. W tym czasie wyrosło nowe pokolenie „Kredkowiczów” i są też nowe prowadzące – to mamy dzieci, które obecnie chodzą na zajęcia.

– Nasze dzieci podrosły, urosły kredkowe maluchy. Moja mała Anielka ma już 16 lat, a starszy od niej Stefan 19. Oni oboje uczestniczyli w zajęciach – wspomina Dorota Łoskot-Cichocka.

Rozważanie Pisma Świętego z dziećmi jest możliwe i przynosi dobre owoce. Szczególnie, jeśli małych rozmówców traktuje się poważnie. Maluchy postrzegają świat inaczej, ale to nie znaczy, że infantylnie.

– W ich rozumowaniu miłosierny samarytanin opatruje rany za pomocą kolorowych plasterków, Matka Boża otula Jezusa w stajence cieplutką, białą chusteczką, a siewca sieje np. ziarenka słonecznika – mówi pani Dorota. I dodaje, że aby stworzyć takie zajęcia w swojej parafii wystarczą chęci i trochę czasu.

W niektórych miejscach wspólne spotkanie rozpoczyna się od minutowej adoracji Najświętszego Sakramentu.

Reklama

W parafii Najświętszej Maryi Panny w Otrębusach spotkania rozpoczęły się kilka tygodni temu i prowadzone są wspólnie przez parafiankę Zuzannę Bednarską oraz wikariusza Grzegorza Perzynę.

– U nas to właśnie ks. Grzegorz był takim pomysłodawcą. Nastawiony był bardzo entuzjastycznie. Natomiast ja od pierwszych lat studiów dodatkowo zajmowałam się pracą z dziećmi, wiele radości przynosiła mi możliwość dzielenia się moją pasją do tworzenia i sztuki. Proboszcz wyraził zgodę i tak to się zaczęło. Czekamy na dzieci, które mają pięć, sześć, siedem lat. Ważne, żeby miały już niewielkie chociaż umiejętności manualne i nieco odwagi, by włączyć się do rozmowy – opowiada pani Zuzia. W Otrębusach na spotkania przychodzi kilkoro dzieci. Najlepiej jeśli w takich grupach jest ich nie więcej niż dziesięć.

Czas na rozmowę o Bogu

Ewangelie z każdej niedzieli to opowieści zupełnie inne – dotyczące talentów, połowu ryb, uzdrowienia trędowatych czy zbliżające się zajęcia w Adwencie o prostowaniu ścieżek. Choć trudne wydawałyby się treści dotyczące końca świata czy grzechu, autorki i na to znalazły ciekawy sposób przedstawienia tematu. Trudno pokazać dziecku, że grzech brudzi naszą duszę? Okazuje się, że wystarczą dwie postaci wycięte z papieru. Jedna posmarowana czarną farbą, przyłożona do drugiej ubrudzi ją… To, co najprostsze, przemawia najlepiej.

Do przeprowadzenia kredkowego spotkania wykorzystać można dosłownie wszystko, a wiele podpowiedzi, by spotkania z dziećmi były twórcze i atrakcyjne dla samych uczestników znaleźć można właśnie w książkach „Kredkami do nieba”.

– Dzieci podchodzą do zadań bardzo poważnie choć jest to przepełnione wielką radością – podkreśla ks. Grzegorz Perzyna. Dzieci słuchają Ewangelii, a później jest czas na kreatywną i twórczą zabawę, gdzie droga życia zastępowana jest np. tasiemką, na której pojawiają się nieprzewidziane trudności, które symbolizują supełki.

Reklama

Zajęcia, podczas których omawiana jest niedzielna Ewangelia, trwają niespełna godzinę. Kiedy później dzieci uczestniczą w Euchrystii, odkrywają, że słyszą znajomy tekst!

Oprócz poznawania Pisma Świętego, ogromną wartością zajęć, jest również możliwość wspólnej, twórczej pracy dzieci i rodziców. To daje możliwość pogłębiania relacji i rozmowy o Bogu. Bo kiedy dzieci urosną, zdarza się, że o Bogu rozmawiać już nie chcą. Wtedy przychodzi czas, kiedy to z Bogiem rozmawiamy o dziecku.

Podziel się:

Oceń:

2023-11-14 13:55

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Szwecja: doświadczenie pandemii otwiera pole do ewangelizacji

Tomasz Siwczuk

Katolicy stanowią w Szwecji niespełna 2 proc. społeczeństwa. Jednakże w aktualnych okolicznościach, mają oni wiele możliwości, aby być mniejszością kreatywną i ewangelizacyjną. Zwraca na to uwagę kard. Anders Arborelius, biskup Sztokholmu. Zauważa on, że podczas kryzysu spowodowanego koronawirusem, wiele osób przekonało się o ograniczeniach kultury konsumpcyjnej i dziś wydają się bardziej otwarci na sprawy religijne i duchowe.

Więcej ...

Jasna Góra: rozpoczęły się obrady Rady Stałej KEP

2024-05-02 15:05

Biuro Prasowe Jasnej Góry

Na Jasnej Górze, zgodnie ze zwyczajem, w wigilię uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, odbywają się obrady Rady Stałej Konferencji Episkopatu. Podjęte zostały bieżące sprawy Kościoła w Polsce, wśród tematów: lekcje religii w szkołach, standardy ochrony małoletnich oraz inicjatywy związane z jubileuszami kościelnymi 2025 i 2033 roku. Zostaną też poruszone aktualne zagadnienia życia wiernych Kościoła w Polsce i misji duszpasterskiej.

Więcej ...

„Bóg, Honor, Ojczyzna”-Krajowa Pielgrzymka Bractw Kurkowych RP

2024-05-02 18:28
Bractwa kurkowe RP

BPJG

Bractwa kurkowe RP

Barwy narodowe biel i czerwień są symbolem wolnego i niepodległego państwa polskiego. Na Jasnej Górze od kilkunastu lat biało-czerwona na stałe powiewa na wieży, przypominając, że tutaj jest duchowa stolica polskiego narodu. Do sanktuarium niemal każdego dnia pielgrzymują wierni powierzając Królowej Polski losy Ojczyzny. Dziś szczególnie tę modlitwę zanoszą uczestnicy Krajowej Pielgrzymki Bractw Kurkowych RP z Wielkopolski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i...

Kościół

Bytom: Profanacja Najświętszego Sakramentu. Rozrzucone i...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst