Samolot polskich linii lotniczych LOT z papieżem Franciszkiem na pokładzie wylądował 31 lipca o godz. 21.35 na rzymskim lotnisku Fiumicino. Tym samym dobiegła końca 15. zagraniczna podróż apostolska Franciszka. W dniach 27-31 lipca Franciszek przewodniczył 31. Światowym Dniom Młodzieży w Krakowie, odprawił Mszę św. z okazji 1050 rocznicy chrztu Polski na Jasnej Górze i odwiedził były niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu.
Zgodnie ze swoim zwyczajem Ojciec Święty bezpośrednio z lotniska Ciampino uda się do bazyliki Santa Maria Maggiore, aby Matce Bożej, Salus Populi Romani podziękować za swoją podróż. Będzie to 39 wizyta obecnego Następcy Św. Piotra w tej bazylice.
Obraz Matki Bożej Salus Populi Romani należy do najbardziej czczonych wizerunków Maryi we Włoszech. Przydomek „Wybawicielka Ludu Rzymskiego” sięga wydarzeń z końca VI wieku, kiedy mieszkańców Rzymu trawiła epidemia dżumy. W roku 590 papież Grzegorz Wielki niósł ten wizerunek Maryi w błagalnej procesji, prosząc o ocalenie miasta. Wówczas ujrzał na niebie anioła, chowającego karzący miecz, a wkrótce potem zaraza ustąpiła.
Dziś słynący łaskami obraz Matki Bożej znajduje się w bazylice Santa Maria Maggiore, dokąd rzymianie pielgrzymują w wielu intencjach.
Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!
2024-04-26 11:09
o. prof. Zdzisław Kijas
Adobe Stock
Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.