Reklama

Niedziela Wrocławska

Zatęsknij za Eucharystią

2024-03-28 23:37
Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Marzena Cyfert

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Tęsknimy za różnymi rzeczami (…) Czy kiedyś jednak tęskniłem za przyjęciem Komunii świętej? To jest chleb pielgrzymów przez świat do królestwa nie z tego świata – mówił bp Maciej Małyga w katedrze wrocławskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz biskup przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej. Eucharystię koncelebrowali abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński oraz kapłani z diecezji.

W homilii biskup Maciej zaprosił do zatrzymania się na paru słowach z Ewangelii św. Jana: „Jezus umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Zaczniemy od słowa „swoich”. Jezus mówi do swoich uczniów: jesteście moi, jesteś mój, jesteś moja. Usłyszmy to dzisiaj bardzo wyraźnie również my. To prawdziwe słowo pokrzepienia i nadziei. Tym bardziej, że Pan Jezus wypowiada je w momencie bardzo szczególnym, gdy rozpoczyna się najczarniejsza noc człowieka. Już za chwilę Ewangelista zapisze, że Judasz wyjdzie, a była noc. Noc nie tylko w tym najzwyczajniejszym sensie, ale w sensie ducha, rozpaczy, pozornego zwycięstwa zła – mówił ksiądz biskup.

Zauważył, że słowa Pana Jezusa „jesteście moi” nie są wypowiadane w sensie posiadania czy kontrolowania nas przez Boga.

– On za chwilę umyje nogi swoim uczniom jako ich sługa. To „swoi” oznacza miłość, wybranie, upodobanie. Tak właśnie Bóg mówi do swego ludu przez całą historię zbawienia. Gdybyśmy wzięli Pismo Święte i zaczęli tam szukać słowa „własność”, mówiącego o Izraelu jako własności Boga, znaleźlibyśmy dużo takich miejsc. I takie jest też dosłowne brzmienie rozważanego fragmentu Ewangelii. W języku polskim „umiłowawszy swoich”, ale Jan napisał: „umiłowawszy własnych” – podkreślał ksiądz biskup.

Przytoczył słowa Księgi Powtórzonego Prawa, zalecając, by odnieść je do siebie osobiście i do nas jako Kościoła: „Jesteś narodem poświęconym Panu, Bogu twojemu. Ciebie wybrał Pan, Bóg twój, byś spośród wszystkich narodów, które są na powierzchni ziemi, był ludem będącym Jego szczególną własnością. Pan wybrał was i znalazł upodobanie w was nie dlatego, że liczebnie przewyższacie wszystkie narody, gdyż ze wszystkich narodów jesteście najmniejszym, lecz ponieważ Pan was umiłował” (Pwt 7, 6-8a)

Reklama

– Zatem w tym słowie „swoich” słyszymy też troskę Boga. Skoro jesteśmy Jego, do Niego należymy, to zostaliśmy otoczeni Jego czujną miłością, bo swoich się nigdy nie zostawia. Wyrazem tej miłości Pana Jezusa, jej wielkim aktem, jest najpierw umycie uczniom nóg, które zapowiada coś jeszcze większego, nieskończonego, czyli oddanie się za nas na krzyżu i pozostanie z nami w Eucharystii – mówił bp Małyga.

Zaznaczył, że krzyż pokazuje, że swoi mogą Go także nie przyjąć. „Słowo przyszło do swojej własności a swoi Go nie przyjęli”. Nawiązał do wcześniejszego fragmentu Ewangelii według św. Jana o dobrym Pasterzu.

– Tam jest wyraźnie mowa o zadaniach dla swoich, czyli dla nas. Pan Jezus robi to za pomocą obrazu owiec, pasterza, zagrody. I to jest obraz naszego osobistego życia. Swoi są jak owce, które nasłuchują i słuchają głosu pasterza. On je woła po imieniu – nauczał ksiądz biskup i podkreślał, że owce w zagrodzie, które są wymieszane z różnych stad, znają głos swojego pasterza i potrafią odróżnić go od głosu innych pasterzy.

– I to jest też nasze doświadczenie, że tych wołań jest bardzo wiele. Głosy słychać z każdej strony, każdy nam coś tłumaczy i do czegoś przekonuje i chce, żebyśmy szli za nim. Ale swoi, należący do Jezusa, potrafią odróżnić głos pasterza od głosu najemnika – mówił biskup Maciej.

Zauważył, że Pan Jezus mówi dalej, że swoje owce dają się wyprowadzić z zagrody. Tak jak Abraham, który wyruszył z domu rodzinnego, czy jak Piotr, który został powołany przez Jezusa.

– Potem pasterz staje na czele owiec i prowadzi je dalej. I to jest nasze doświadczenie. Nasłuchujmy głosu Boga, odróżniajmy Jego głos od innych wezwań, by wyjść z zagrody z pasterzem na czele – zachęcał ksiądz biskup.

Reklama

Kolejny rozważany fragment Ewangelii: „Umiłowawszy swoich na świecie”, podkreśla, że jako ludzie wierzący żyjemy na świecie. Czasem brakuje nam sił, popełniamy pomyłki, mamy rodziny, pracę, chodzimy do szkoły, sprawdzamy wiadomości w Internecie, słyszymy różne głosy.

– W Ewangelii według św. Jana słowo „świat” nie oznacza tylko zwyczajnej codzienności, ale różne siły przeciwne wierze i Bogu. Jest jakaś przestrzeń ciemności, grzechu, nocy, oporu wokół Ewangelii – w nas samych i wokół nas. Swoi w tym świecie żyją. Z jednej strony słyszymy głos Boga, jesteśmy otoczeni Jego czujną miłością, co daje pokój naszym sercom, ale z drugiej ulegamy siłom, których nie chcemy. Żyjemy w świecie a to znaczy, że aby pójść za głosem dobrego pasterza, musimy ponieść różne ofiary, czyli wybrać coś, co jest jednak trudniejsze. To nas kosztuje, bo nie wszyscy nas rozumieją, wielu się sprzeciwia. Pan Jezus wie to najlepiej. On sam tego doświadczył umęczony i ukrzyżowany – przekonywał bp Małyga.

Przypomniał słowa Jezusa wypowiedziane do uczniów: „Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność”.

– Jezus wie, co oznacza życie w świecie i właśnie dlatego jest Eucharystia. To jest uobecnienie Jego ofiary, oczyszczającej cały ten świat. W Eucharystii Jezus pozostał ze swoimi, z nami w świecie naszej codzienności. Kiedy z odpowiednim nastawieniem serca przyjmujemy Komunię Świętą, głęboko się z Nim jednoczymy. Zaczynamy dzielić Jego myśli i pragnienia. Dzięki temu lepiej odróżnimy głos Boga od głosu świata. Komunia święta umacnia w nas miłość, która przecież słabnie w życiu codziennym w świecie. Doświadczamy tego, jak prawdziwa jest łaska i jak prawdziwy jest brak łaski – mówił biskup Maciej, podkreślając, że Komunia święta nas przemienia.

– Tęsknimy za różnymi rzeczami: ktoś czeka na spotkanie, albo czytanie książki, czy oglądanie filmu. Ale możemy też zadać sobie pytanie: Czy kiedyś jednak tęskniłem za przyjęciem Komunii świętej? To jest chleb pielgrzymów przez świat do królestwa nie z tego świata – zakończył kaznodzieja.

Podczas Eucharystii bp Małyga umył nogi wiernym, nawiązując do Chrystusa, który podczas Ostatniej Wieczerzy umył nogi Apostołom.

Podziel się:

Oceń:

+4 0

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Archiwum prywatne

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Więcej ...

Wzór pracowitości i pobożności

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Piotr Lorenc/Niedziela

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Święta Zyta jest znana w diecezji z przepięknego ołtarza w sosnowieckiej bazylice katedralnej, którego konserwacja jest właśnie na ukończeniu.

Więcej ...

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48
Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Święci i błogosławieni

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

Jan Paweł II

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!