Biskup ofiarą napadu – skuty kajdankami leżał na poboczu drogi
KAI
BP KEP
W Meksyku kolejny biskup padł ofiarą napadu. Jak podały lokalne media 24 lipca, jadący samochodem biskup Gonzalo Alonso Calzada Guerrero z diecezji Tehuacán został zmuszony przez sześciu nieznanych uzbrojonych mężczyzn do zatrzymania się.
Napastnicy ukradli nowe auto, telefon komórkowy i inne wartościowe przedmioty osobiste. Natomiast skutego kajdankami biskupa zostawili leżącego na poboczu drogi. Na szczęście, nie odniósł żadnych obrażeń fizycznych.
Ataki na przedstawicieli Kościoła powtarzają się w Meksyku co pewien czas. Według Catholic Media Center, które dokumentuje przemoc, Meksyk jest najbardziej niebezpiecznym krajem na świecie dla duchowieństwa.
Od 2018 roku, za kadencji prezydenta Andresa Manuela Lopeza Obradora, zamordowano dziewięciu duchownych. W kraju szaleje wojna narkotykowa, w której w ciągu ostatnich sześciu lat zginęło ponad 170 tys. osób.
Warszawa/ Rowerzysta wbił nóż w oponę furgonetki Fundacji Pro-Prawo do Życia
PAP
Karol Porwich/Niedziela
Mężczyzna przejeżdżający rowerem obok stojącej na światłach furgonetki Fundacji Pro-Prawo do Życia wyciągnął z sakwy nóż, przebił jedną z opon, po czym odjechał. Zdarzenie nagrały kamery zainstalowane na furgonetce. Sprawą najprawdopodobniej zajmie się policja.
Opublikowano nowe wydanie obrzędów pogrzebowych papieża. Najważniejsze nowości to stwierdzenie zgonu nie w pokoju, lecz w prywatnej kaplicy papieża, natychmiastowe złożenie ciała do trumny, wystawienie ciała już w trumnie, a nie na samym katafalku, oraz zastąpienie trzech tradycyjnych trumien z cyprysu, ołowiu i dębu, dwiema: z cynku i drewna. Jak wyjaśnia papieski ceremoniarz abp Diego Ravelli, nowe obrzędy mają uwydatnić, że jest to pogrzeb pasterza i ucznia Chrystusa, a nie władcy.
Tatry: W górach zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia
2024-11-21 10:24
PAP
Karol Porwich/Niedziela
Ratownicy TOPR ogłosili w czwartek, po raz pierwszy w tym sezonie, pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Najniższy stopień zagrożenia obowiązuje w Tatrach od wysokości 1800 m n.p.m. – ogłosili ratownicy z Zakopanego. Możliwe jest samoistne schodzenie małych i średnich lawin.