Reklama

Niedziela w Warszawie

Wiara i kultura. Razem czy osobno?

Wydaje się, że kultura (…) jest jakby podróżny, który zagubił walizkę transcendencji – mówił ks. prof. Krzysztof Pawlina (na zdjęciu pierwszy z lewej). Za stołem od lewej siedzą: ks. prof. Marek Starowieyski, o. prof. Jan Andrzej Kłoczowski OP, ks. prof.

Marcin Żegliński

Wydaje się, że kultura (…) jest jakby podróżny, który zagubił walizkę transcendencji – mówił ks. prof. Krzysztof Pawlina (na zdjęciu pierwszy z lewej). Za stołem od lewej siedzą: ks. prof. Marek Starowieyski, o. prof. Jan Andrzej Kłoczowski OP, ks. prof.

Ambicją każdego kompozytora muzyki klasycznej jest napisanie utworu sakralnego. Na ekrany kin niemal co miesiąc trafia film poruszający sprawy wiary. Ale znalezienie dobrej powieści chrześcijańskiej na półkach księgarskich graniczy z cudem - taki obraz współczesnej kultury przedstawiono na sympozjum Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osoby chcące obcować z kulturą wyższych lotów muszą się trochę natrudzić, żeby znaleźć właściwą dla siebie ofertę. Poszukiwanie jest potrzebne, bowiem główne media ograniczyły się tylko do promocji kultury masowej. A tam dominują pościgi i strzelaniny, proste rytmy i infantylne teksty oraz ckliwość, brzydota i skandal. W jeszcze gorszej sytuacji są osoby wierzące, bo chyba nikogo nie trzeba przekonywać, że współczesna kultura niewiele ma do zaoferowania społeczeństwu w sferze duchowości.

Odzyskać głębię, prawdę i piękno

- Gdy obserwujemy współczesną kulturę, to wydaje się, że zawiera ona elementy, których w żaden sposób nie można pogodzić z chrześcijańską misją świata i człowieka - powiedział ks. prof. Krzysztof Pawlina, współorganizator konferencji w auli PWTW przy ul. Dewajtis. - Wydaje się, że kultura sama nie wie, czym jest. Jest jakby podróżny, który zagubił walizkę transcendencji - skonstatował rektor PWTW Sekcja św. Jana Chrzciciela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak do tego doszło? Przecież prestiżowe galerie i największe muzea świata szczycą się zbiorami, jakie powstały w wyniku „symbiozy wiary i kultury”. Ale dzieła te powstały dawno, dlaczego nie powstają teraz? I jaki skutek to zaniechanie ma dla nas odbiorców kultury?

Reklama

- Od czasów Hegla i w związku z jego filozofią pojęcie transcendencji uległo zmianie - powiedział w trakcie wykładu wprowadzającego o. prof. Jan Andrzej Kłoczowski OP. - Oś świata zmieniła się z pionowej na horyzontalną. A to oznacza, że jednostka do Boga się nie wznosi - wyjaśniał znany filozof i dominikanin.

Zdaniem o. Kłoczowskiego taka sytuacja może prowadzić nawet do nihilizmu, ponieważ tajemnica człowieka rozpływa się w zbiorowej mentalności. - Człowiek współczesny utracił wymiar głębi, umiejętność skupienia i koncentracji, a twórcy kultury są z tego świata, są jak ogół. Dlatego odzyskiwanie utraconej głębi, tożsamości, gdy nasza cywilizacja jest na ostrym zakręcie, budowanie dobra, piękna i prawdy w człowieku będzie najważniejszym zadaniem w nowym spotkaniu kultury i wiary - stwierdził o. Kłoczowski.

Nadwrażliwi artyści i zwyczajni prowokatorzy

Z przedstawionych w trakcie sympozjum wykładów wynika, że w konkretnych dziedzinach kultury sytuacja przedstawia się różnie. Oczywiście wszędzie piękno ściera się z kiczem, ale każda sfera sztuki ma swoją specyfikę.

W muzyce walka o chrześcijański wymiar oprawy liturgicznej rywalizuje z formami „karnawałowo-biesiadno-rockowymi”. Niemniej, jak powiedział prof. Ryszard Zimak - rektor Uniwersytetu Muzycznego im. F. Chopina - ambicją każdego współczesnego kompozytora jest stworzenie pasji czy requiem. A więc dołączenie do takich klasyków jak: J. S. Bach, W.A. Mozart, G. Verdii czy też do współczesnych polskich mistrzów takich jak np. Wojciech Kilar czy Krzysztof Penderecki.

Reklama

- Tylko twórcy przeniknięci głębokim zmysłem tajemnicy tworzą wspaniałe utwory muzyki religijnej - uważa prof. Zimak. Takie podejście potrzebne jest też w rzeźbiarstwie, o czym przekonywał rektor Akademii Sztuk Pięknych prof. Adam Myjak.- Artysta jest człowiekiem nadwrażliwym na otaczający go świat (…) Rolą twórcy jest wprowadzenie w coś wyjątkowego, w nieznane. W refleksję nad tym, co jest ukryte głębiej - mówił prof. Myjak.

Jeśli natomiast ktoś szuka prowokacji - jak swego czasu Dorota Nieznalska czy Maurizio Cattelan, autor rzeźby przedstawiającej papieża przygniecionego meteorytem - to zdaniem rektora ASP lepiej nie odpowiadać na takie ekscesy. Prowokatorom najbardziej bowiem zależy na nagłaśnianiu sprawy w mediach, wówczas mają widownię. Kiedy nie wywołają skandalu, tylko nieliczni zainteresuje się ich pseudodziełami. Cattelan miał nawet niedawno wystawę w Zachęcie, ale tym razem jego prowokacje przeszła bez większego echa.

„Ludzie Boga” w kinie i banał w księgarniach

Jeszcze kilkanaście lat temu większość z nas zapytana o najgłośniejsze prowokacje wymierzone w chrześcijaństwo wskazałaby zapewne na X muzę. Jednak od czasu „Pasji” Mela Gibsona, sytuacja w kinie ulegała znaczącemu przewartościowaniu. Niemal co miesiąc do kin trafia film opowiadający o duchowości człowieka. - Być może na co dzień tego nie dostrzegamy, ale od kilku dekad nie pojawiło się tak wiele obrazów, które dotykają sfery sacrum - powiedział dr Łukasz Maciejewski, historyk i krytyk kina.

Co ważne filmy te są ciekawe artystycznie oraz przyciągają do kin sporą rzeszę ludzi. W zlaicyzowanej Francji „Ludzi Boga” obejrzało 3 mln osób. Na ponad dwugodzinny dokument pt. „Wielka cisza” w Polsce do kin przyszło ok. 70 tys. osób. To niemal 10 razy więcej niż na inne dokumenty wyświetlane w naszym kraju.

Reklama

- Sukces takich obrazów zasadza się na próbie na serio dociekania tajemnicy sfery Boga, a nie na pokazywaniu istotowego portretu. (…) Twórca zdaje się na inteligencję widza, nie narzuca mu emocjonalności, ale pozwala przeżyć doświadczenie prywatne - mówił Maciejewski.

Z przedstawionych na konferencji referatów wynika, że w najgorszej sytuacji jest literatura religijna. - Dzisiaj próżno szukać powieści chrześcijańskich, nawet jak się dokładnie szuka po księgarniach niemieckich, francuskich czy włoskich - powiedział ks. prof. Marek Starowieyski. Ten wybitny znawca literatury zwrócił również uwagę na fakt, że w naszym kraju prawie nie wznawia się dzieł wybitnych pisarzy chrześcijańskich, a niektóre bestsellery nawet nie zostały przetłumaczone.

- Eseje, dramaty nie są wydawane, a wiersze nie są drukowane w pismach. (…) Jeśli twórca wydrukuje książkę, to kolejnym problemem jest to, że pisma nie drukują recenzji, a te które się pojawiają podpadają pod kolesiostwo - powiedział ks. Starowieyski i skonkludował, że nawet dobre, ale niezauważone książki idą na przemiał.

Półki księgarskie uginają się natomiast pod ciężarem książek byle jakich. A to ma swoje groźne skutki. - Banał kulturalny wyjaławia człowieka, tworzy go niezdolnym do zrozumienia innego człowieka, tym bardziej do zrozumienia wiary - podkreślił ks. prof. M. Starowieyski.

Sztuka ścieżką do Boga

Co w takiej sytuacji trzeba zrobić, by kultura „odnalazła zaginioną transcendentną walizkę”? Wszyscy prelegenci zgodzili się, że potrzebny jest dialog pomiędzy światem kultury i teologii. Obie strony muszą zmienić język, aby na nowo ze sobą rozmawiać i ponowie się inspirować.

Ten dialog wiary i kultury potrzebny jest przede wszystkim nam - odbiorcom, bo jak powiedział Benedykt XVI: „Sztuka porusza serce ludzkie, nasyca potrzebę wykraczania poza to, co widzialne, dzieła sztuki otwierają ścieżki do Boga”.

Podziel się:

Oceń:

2013-04-23 14:17

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Projekt "Kultura w sieci"

ARCHIWUM ZESPOŁU "ŚLĄSK"

Zapraszamy do oberzenia projektu "Kultura w sieci". Jest on realizowany przez Stowarzyszenie Wspólnota Gaude Mater dla Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk. Odbędą się 3 premiery koncertowe online.

Więcej ...

Nowa wspólnota Cenacolo zamieszkała na stałe w Częstochowie

2025-05-22 07:31

Radio Fiat

Od początku maja rozpoczęła swoje funkcjonowanie nowa wspólnota Cenacolo w Polsce. Jej siedziba mieści się w Częstochowie, przy parafii św. Jana z Dukli.

Więcej ...

USA/ Strzelanina przed siedzibą CIA, postrzelono podejrzaną kobietę

2025-05-22 16:25
Po zabójstwie pary izraelskich dyplomatów przed muzeum żydowskim w Waszyngtonie.

PAP/WILL OLIVER

Po zabójstwie pary izraelskich dyplomatów przed muzeum żydowskim w Waszyngtonie.

Przed wejściem do siedziby Centralnej Agencji Wywiadowczej w Langley w Wirginii doszło w czwartek nad ranem do strzelaniny, w wyniku której postrzelono podejrzaną kobietę - podała telewizja NBC. Podejrzana została zatrzymana.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Trybunał Konstytucyjny: Przepisy dot. religii w szkołach...

Wiadomości

Trybunał Konstytucyjny: Przepisy dot. religii w szkołach...

Post i modlitwy za Polskę przed II turą wyborów

Kościół

Post i modlitwy za Polskę przed II turą wyborów

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

Święci i błogosławieni

22 maja: wspomnienie św. Rity – patronki trudnych spraw

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Nowenna do św. Rity

Wiara

Nowenna do św. Rity

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Kościół

Papież odszedł od protokołu i przytulił starszego brata

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

Kościół

Indie: cud eucharystyczny w Vilakkannur

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Wiadomości

PKW podała wyniki z 99 proc. komisji

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.