Kamil Krasowski: .. Od kiedy organizuje Ksiądz Misterium Pasyjne? Jak to się zaczęło?

Ks. Jacek Błażkiewicz: W naszej diecezji mało było takich inscenizacji. Dlatego to mnie zainspirowało, aby spróbować podjąć się zorganizować takie misterium. Pierwsze misterium powstało w 2010 roku w Kęszycy Leśnej, przez kolejne lata nabieraliśmy doświadczenia, pomagało mi wiele osób, moich przyjaciół np. ścieżki dźwiękowe przygotowywaliśmy w studio, część strojów kupowaliśmy, część było szytych, powstawał z takiej inscenizacji film. Na Youtube można zobaczyć. Mimo, iż jesteśmy amatorami, to każdy wkładał wiele serca w to co robił i wychodziło piękne wspólne dzieło.

.. Czym charakteryzuje się taka forma przedstawienia Męki Pańskiej i skąd czerpie Ksiądz pomysły?

Ta inscenizacja to są elementy psychodramy. Czytający lektorzy, poszczególni aktorzy pierwszego i drugiego planu odgrywają swoje role, stroje z tamtej epoki, do tego jeszcze dochodzi ruch sceniczny, muzyka. Wiele pomysłów czerpałem z Mediugorie, gdzie jeżdżę tam już od wielu lat na festiwal młodych, albowiem wspólnota Cenacolo przygotowuje piękny spektakl Credo, w którym są elementy pasji. Wiele pomysłów stamtąd czerpałem. Bardzo lubię muzykę filmową, która w misterium odzwierciedla daną sytuację i jest ona praktycznie cały czas obecna podczas przedstawienia.

.. Od kilku lat organizuje Ksiądz to wydarzenie w Ośnie Lubuskim. Jak wpływa ono na duszpasterstwo w parafii?

A to trzeba byłoby zapytać parafian. Ale z tego co widzę, to z każdym rokiem coraz więcej osób angażuje się w to wspólne dzieło, integrują się między sobą, jest to też forma dla nas rekolekcji oraz ewangelizacji w tych trudnych czasach, kiedy sami widzimy jak w naszej Ojczyźnie pogardzany jest Pan Bóg, wyśmiewana jest nasza wiara, opiłowuje się katolików, co niektórzy chcą ją wyrzucić z serc dzieci, młodych ludzi. Dlatego też to tym bardziej nas motywuje, aby przez uczestnictwo w tej inscenizacji pokazać innym, że nie wstydzimy się Boga, i naszej wiary, chcemy dzielić się nią z innymi, pokazać, co Pan Jezus przeżywał podczas swojej męki, że ukochał nas aż po krzyż.

.. Jak w Ośnie przebiega ta inscenizacja? Ostatnimi czasy, sam Ksiądz wciela się w rolę Jezusa. Jakie jest osobiste Księdza doświadczenie z tym związane?

Ośno jest bardzo urokliwe, mury obronne, wzgórze przy kościele, aż się prosi, aby była tam Golgota. To już czwarta odsłona misterium. Każde było inne, zmienialiśmy miejsca. Aktorzy się zmieniali (śmiech). Tak jakoś wyszło, że w zeszłym roku 2 osoby miały zagrać Jezusa i odmówiły. Misterium ogłoszone i trzeba było zagrać główną rolę. W zeszłym roku były bardzo trudne warunki, cały czas padało. Było to uciążliwe dla wszystkich. Grając w zeszłym roku Pana Jezusa czytałem wiele razy mękę, dużo się modliłem, obejrzałem wiele filmów, które ukazywały Jego drogę krzyżową. Mimo moich ludzkich słabości, grzechów móc się wcielić w postać Jezusa dla mnie księdza to ogromne duchowe przeżycie.

.. Widzę, że zapuszcza Ksiądz brodę. Czy w tym roku także zagra Ksiądz Pana Jezusa?

Nie wszystko mogę zdradzić, na razie jestem jako rezerwa (śmiech). Z brodą też można zagrać inną rolę (śmiech).

.. Dziękuję za rozmowę

***

Misterium Pasyjne w parafii pw. św. Jakuba w Ośnie Lubuskim odbędzie się 11 kwietnia o godz. 19.00.