Piątek, 9 maja
• Dz 9, 1-20 • Ps 117 • J 6, 52-59
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Żydzi sprzeczali się między sobą mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało na pożywienie?» Rzekł do nich Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje ciało i pije moją krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje ciało i pije krew moją, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze mnie. To jest chleb, który z nieba zstąpił. Nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki». To powiedział ucząc w synagodze w Kafarnaum.
Reklama
Ks. Juan Carlos Barajas CPPS w książeczce „Żyć duchowością Krwi Chrystusa” rozważa o kielichu cierpienia i błogosławieństwa. Jezus pyta swoich uczniów, którzy chcą być w Jego chwale: „Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić?”. Następnie autor przytacza fragment z ogrodu Oliwnego, gdy przed śmiercią modli się: „Ojcze, oddal ode mnie ten kielich” oraz fragment z Listu do Koryntian, w którym św. Paweł mówi o kielichu eucharystycznym, że niektórzy z pierwszych chrześcijan niezbyt poważnie traktują Eucharystię, ponieważ brakuje im świadomości, że to sam Pan Jezus powiedział: „Ten kielich jest Nowym Przymierzem we Krwi Mojej. Czyńcie to ile razy pić będziecie na moja pamiątkę”. I dodaje św. Paweł: „Ilekroć bowiem spożywacie ten chleb albo pijecie kielich, śmierć Pańską głosicie, aż przyjdzie. Dlatego też kto spożywa chleb lub pije kielich Pański niegodnie, winny będzie Ciała i Krwi Pańskiej” (1 Kor 11, 26-27). Kielich jest naczyniem czymś wypełnionym. Może być to kielich cierpienia, jak w Ogrójcu. Jezus jednak go przyjmuje. Kielich, który ofiaruje nam Chrystus, jest kielichem cierpienia, ponieważ przyjmując Go, zgadzamy się na walkę ze złem i niesprawiedliwością w świecie i możemy podzielić los cierpiącego Pana. W Eucharystii ofiarujemy kielich cierpienia Panu. Jesteśmy na Mszy Świętej razem jako wspólnota uczniów, którzy mogą się dzielić kielichem cierpień między sobą i wspierać się. Kielich może być również wypełniony błogosławieństwem. Święty Paweł pyta: „Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi Chrystusa” (1 Kor 10, 16). W Mszy Świętej ofiarujemy też kielich błogosławieństwa. Kielich podnoszony wysoko w czasie Eucharystii jest celebracją Nowego Przymierza i celebracją życia, celebracją obecności Boga wśród nas. Kielich błogosławieństwa przynosi radość i szczęście z powodu tego, że jesteśmy dziećmi Bożymi i uczniami Pana Jezusa. Ciało i Krew Chrystusa przyjmowane z pateny i kielicha jest naszą „Komunią”. Tworzy wspólnotę naszą z Chrystusem i między nami przyjmującymi. Przyjmując tę „Komunię” mamy życie w sobie. Przyjmując godnie Ciało i Krew Chrystusa zmierzamy też – jak mówi dzisiejsza Ewangelia – do życia wiecznego, będziemy żyć na wieki. Eucharystia to celebracja radości i wdzięczności. Wspomniany ks. Barajas pisze: „Jesteśmy wezwani, by być «Żywym Kielichem», który wypełnia się cierpieniami i radościami naszego świata, a nasze życie duchowe ma nam pomóc stać się godnymi odbiorcami okoliczności, doświadczeń i wszelkich emocji naszego świata”. Panie, czy możemy pić kielich, który Ty masz pić?
K.K.
ROZWAŻANIA NA ROK 2025 DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!: "Żyć Ewangelią 2025".
