- Potrzebujemy ciągle umacniać się na drodze, także drodze synodu w Kościele, odnajdywać w sobie nowe siły, przekonania, argumenty i miłość, żeby to dzieło kontynuować. W synodzie chodzi o rzeczywistą zmianę w naszym Kościele - mówił kard. Ryś podczas rozpoczęcia Święta Eucharystii.
Kardynał Grzegorz Ryś i kard. Mario Grech, sekretarz generalny Synodu Biskupów, zainaugurowali Święto Eucharystii upamiętniające wizytę św. Jana Pawła II w Łodzi w 1987 roku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Msza św. w łódzkiej katedrze była także okazją do dziękczynienia za synody parafialne archidiecezji łódzkiej zakończone 8 czerwca. Podczas uroczystości delegacje parafii archidiecezji otrzymały nicejskie wyznanie wiary jako znak wspólnej modlitwy o jedność Kościoła.
Reklama
- Nam zostało zawierzone coś, co jest o wiele cenniejsze – słowo Boga, Eucharystia, wspólnota Kościoła, Jezus Chrystus, Duch św. i wśród tych darów, gdzieś na końcu też jest synod – wielki skarb. Pan Bóg składa go w naszych sercach, które są naczyniami glinianymi, dlatego że my w tych sercach kochamy tę rzeczywistość, ale też dość łatwo ją porzucamy. Ten skarbiec naszego serca jest gliniany, łatwo jest porzucić to, co przed chwilą bardzo kochaliśmy. Potrzebujemy ciągle umacniać się na drodze, także drodze synodu w Kościele, odnajdywać w sobie nowe siły, przekonania, argumenty i miłość, żeby to dzieło kontynuować. W synodzie chodzi o rzeczywistą zmianę w naszym Kościele – powiedział na wstępie do liturgii kard. Ryś.
Reklama
W homilii kard. Grech odniósł się do Ewangelii o wymaganiach nowego prawa w dziedzinie czystości (Mt 5, 27-32). Duchowny wskazał na mechanizm „kozła ofiarnego”, czyli pokusę obwiniania drugiego człowieka. Wyjaśniając to zjawisko, zachęcił do brania odpowiedzialności za wspólnotę Kościoła. – Jezus zaprasza swoich przyjaciół, by zaprzestali obwiniać innych i by wzięli odpowiedzialność za siebie samych. Mówi, że wskazywanie innych palcem jest próżne. Zaprasza nas nie tylko do tego, by podjąć własną odpowiedzialność, ale by przenikać siebie samych. To jest wezwanie do przekształcenia, do zmiany. Myślę, że to, co Jezus mówi, ma szczególne znaczenie dla Kościoła, wspólnoty chrześcijańskiej. Wiele z tych wspólnot zbyt często przyjmuje postawę „ja”, „my wiemy”, „my mamy rację”, „my jesteśmy doskonali” i kiedy w Kościele pojawiają się jakiekolwiek problemy, wymagające naprawy, odpowiedzialność zawsze spada na kogoś innego: współczesność, społeczeństwo, ateistów. Chociaż współczesny świat nie jest wolny od winy, dzisiejsza Ewangelia zaprasza nas do wejrzenia w siebie, jaka jest nasza odpowiedzialność, w jakiej mierze jesteśmy odpowiedzialni za dzisiejszą sytuację Kościoła i w jaki sposób zamierzamy zmieniać siebie, porzucić to, co nam przeszkadza. Innymi słowy, Ewangelia zaprasza nas do rozeznania, co działa, a co nie działa. Potrzebujemy uznać, że wewnątrz Kościoła znajdują się rzeczy, które są prawdziwą przeszkodą dla jego natury i misji. Zanim zaczniemy obwiniać innych, wytykać palcem, winniśmy zapytać siebie, w jakiej mierze odpowiadamy za taki stan rzeczy, jak możemy przemienić siebie? – powiedział kard. Grech.
Duchowny odniósł się także do tematu Kościoła synodalnego, czyli odpowiedzialnego i otwartego na zmiany. - To jest jeden z aspektów synodalności, której doświadczamy na różnych poziomach Kościoła. Jest to czyn wspólnotowego rozeznawania. Rozeznanie jest najlepsze wtedy, gdy jest wykonywane razem we wspólnocie. W pojedynkę są rzeczy, których nie uda ci się zobaczyć, odkryć. Nie myślmy, że synodalność to nowy poziom biurokracji kościelnej struktury, jest to raczej sposób odniesienia, podejścia – powiedział sekretarz generalny Synodu Biskupów.
Po Mszy św. w katedrze w parafiach rozpoczęła się doba eucharystyczna, która zakończy się 14 czerwca o godz. 21.37.
Archidiecezjalne Święto Eucharystii zostało ustanowione w 1989 r. na pamiątkę wizyty Jana Pawła II w Łodzi, która odbyła się 13 czerwca 1987 r., oraz Kongresu Eucharystycznego. Podczas tego wydarzenia Papież Polak udzielił I Komunii Świętej ponad 1,5 tys. dzieciom, a także spotkał się z mieszkańcami miasta na łódzkim Lublinku.