Reklama

Niedziela Przemyska

Ojcowie, wyjdźcie z cienia!

Aldona Pomianowska „Święta Rodzina”, olej 2009

Archiwum Niedzieli Przemyskiej

Aldona Pomianowska „Święta Rodzina”, olej 2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zauroczył mnie ten obraz i uświadomił, że Józef rzeczywiście w święta Bożego Narodzenia jest trochę w cieniu. Podobnie jak wielu współczesnych ojców, którzy wchodzą w cień ciężkiej harówy za granicą, aby utrzymać rodzinę. Wagę roli ojca w rodzinie uświadomiło mi spotkanie z młodym małżeństwem z dwojgiem dzieci pod parafialnym kościołem. On jest kierowcą. Nie ma go w domu po kilka dni. Zażartowałem z żony, że pewnie bardzo tęskni. „To jest do przeżycia. Najgorzej z dziećmi. Po trzech dniach nie ustaje potok pytań: kiedy przyjedzie tata?” – odpowiedziała. Mąż tłumaczył: „Zawsze jestem w weekend z rodziną, ale muszę na tę rodzinę zarabiać”.

Józef nie tylko przyjął Maryję, jak zalecił mu Anioł, ale po urodzeniu Jezusa, zgodnie z ówczesnym zwyczajem, wziął dziecko na ręce i okazał je wobec zgromadzonej wspólnoty Betlejem, potwierdzając tym samym, że to jest jego syn.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W przemyskim szpitalu umierał ojciec pięciorga dzieci, a w sali obok matka trójki dzieci. Mąż chorej i żona umierającego mężczyzny sporo czasu spędzili na szpitalnym korytarzu. Po śmierci tych dwojga nie widzieli się przez dłuższy czas. Potem wdowiec zaczął zajeżdżać do kobiety i przywozić kiełbasę. „To dla dzieci” – powtarzał. Któregoś dnia, inaczej niż zwykle, przyjął zaproszenie, usiadł i zapytał:

– Czy nie chciałabyś zostać moją żoną?

Reklama

– Ależ ja mam pięcioro dzieci!

– A ja troje.

Historię opowiadał mi brat kobiety, a z jego oczu emanowała radość i wzruszenie. „Wie ksiądz, będzie ślub!” – mówił. Tak oto zaowocowało cierpienie. Z pewnością, kiedy obydwoje odwiedzali swoich współmałżonków, nieobca im była rozpacz, rozdzierający smutek, pewnie pojawiały się pytania: dlaczego? I oto teraz Pan Bóg się uśmiechnął. A pan od kiełbasy wziął na ręce te pięcioro dzieci i okazał je światu jako swoje. Niewykluczone, że doczekają dnia, kiedy on, ojciec, weźmie na ręce wspólne dziecko i okaże je światu.

Wyjdźcie z cienia, ojcowie, i okazujcie światu swoje ojcostwo.

Podziel się:

Oceń:

2016-01-14 10:30

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Trudna sztuka bycia ojcem

Adobe Stock

Ojcostwa nieustannie się uczymy. Czasem od innych ojców, niekiedy z dobrej literatury, ale najczęściej na własnych błędach.

Więcej ...

Norweska wyspa staje miejscem duchowego przebudzenia

2025-07-11 14:53

Adobe Stock

Ruiny pierwszego klasztoru w Norwegii znów rozbrzmiewają modlitwą. W ten sposób przybywający na wyspę Selja doznają przemiany swojego życia i walczą o powrót katolicyzmu w to miejsce.

Więcej ...

Open Doors: w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan

2025-07-11 20:33

Adobe Stock

Z szacunków organizacji Open Doors wynika, że obecnie w 78 krajach prześladowanych jest 380 mln chrześcijan. Według Światowego Indeksu Prześladowań w 2025 r. w 50 krajach poziom prześladowań jest wysoki bądź ekstremalnie wysoki. Pierwsze miejsce w rankingu zajęła Korea Północna, drugie - Somalia, trzecie - Jemen.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

W Kościele nikt nie jest sam

Wiara

W Kościele nikt nie jest sam

Z medalikiem św. Benedykta w życie

Święci i błogosławieni

Z medalikiem św. Benedykta w życie

Święty, który uprawiał Europę

Święci i błogosławieni

Święty, który uprawiał Europę

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką