Reklama

Niedziela Podlaska

Dziedzictwo męczenników podlaskich

Krzyż i ikona napierśna ostatniego unickiego metropolity Jozafata Bułhaka
(Muzeum Diecezjalne w Drohiczynie)

Ks. Zenon Czumaj

Krzyż i ikona napierśna ostatniego unickiego metropolity Jozafata Bułhaka (Muzeum Diecezjalne w Drohiczynie)

23 stycznia wspominamy w liturgii bł. Wincentego Lewoniuka i 12 Towarzyszy – męczenników z podlaskiego Pratulina. Bohaterscy wyznawcy Chrystusa stanowią symbol szczególnego dziedzictwa duchowego tej ziemi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tym, co przez wieki wyróżniało Podlasie spośród sąsiednich krain, to obecność dwóch obrządków chrześcijańskich – łacińskiego i greckiego. Na przestrzeni tysiąca lat niemal sześć wieków to czas jedności siostrzanych Kościołów, przerywanej zawsze pod wpływem zewnętrznych czynników. Wspominając Błogosławionych Męczenników z Pratulina, warto sięgnąć do trudnej historii Kościoła na nadbużańskiej ziemi.

Od XI wieku tereny Podlasia miały charakter „pogranicza”, gdzie obok siebie mieszkali rzymskokatoliccy Mazowszanie i Rusini, modlący się w obrządku wschodnim. Po rozłamie w 1054 r. między Kościołami wschodnim i zachodnim Rusini – chociaż związani z patriarchatem w Konstantynopolu – aż do końca XII wieku trwali w jedności ze Stolicą Apostolską. Na początku XIII wieku, pod wpływem emigrantów greckich, łączność z następcami św. Piotra została zerwana. Przywrócił ją w wymiarze lokalnym książę Daniel Halicki, co potwierdzono jego koronacją w stolicy Podlasia – Drohiczynie (1253 r.). Unia drohiczyńska była zapowiedzią pojednania patriarchy z papieżem 20 lat później na soborze w Lyonie i chociaż okazało się to krótkotrwałe, niektórzy duchowi zwierzchnicy Podlasian utrzymywali kontakty z Rzymem jeszcze w 1415 r. Unia florencka (1439 r.) w państwie polsko-litewskim przetrwała do początku wieku XVI. Zerwano ją pod naciskiem muzułmańskich Turków, którzy opanowali Konstantynopol, a patriarcha grecki znalazł się pod ich władzą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przeciwnikami unii kościelnej byli też władcy moskiewscy, którzy samowolnie ustanowili w swej stolicy patriarchat (1589 r.). Całkowicie zależni od carów biskupi rosyjscy stali się narzędziem w ich polityce. Za największych wrogów uznano tych, którzy w Rzeczypospolitej powrócili do jedności z Rzymem po synodzie w Brześciu (1596 r.). Pod hasłem walki z unią Rosjanie najechali w połowie XVII wieku m.in. Podlasie i wspierali powstania kozackie. To sprawiło, że w ciągu 70 lat od zawarcia unii brzeskiej dobrowolnie przystąpiły do niej wszystkie parafie wschodniego obrządku na Podlasiu (nie przyjęły jej tylko cztery klasztory). Odtąd na długo zapanowała prawdziwa jedność obu Kościołów z zachowaniem własnej tożsamości i zwyczajów. Księża i wierni obu obrządków spotykali się na odpustach, misjach i innych uroczystościach. Wspólnie pielgrzymowano do sanktuariów w Miedznie, Leśnej, Łazówku, na Grabarce i w Korninie k. Bielska.

Reklama

Na ziemi podlaskiej kres temu przyniosły rozbiory. Najpierw ograniczenia, a później szykany i oficjalne zniesienie unii w 1839 r. nastąpiło we wschodniej części Podlasia (w granicach Cesarstwa Rosyjskiego). To samo nastąpiło w latach 1867-75 w części południowej i zachodniej (w tzw. Kongresówce). „Nawracaniu” towarzyszyły kontrybucje, zsyłki na Syberię oraz znęcanie się fizyczne i psychiczne wobec tzw. opornych. Dopiero w 1905 r. ludność unicka mogła legalnie wypisać się z Cerkwi prawosławnej, ale unia nadal była zakazana. Car, licząc na przywiązanie ludu do zwyczajów, dał wybór: „Jeśli chcecie być katolikami, musicie zmienić obrządek”. W okolicach Sokołowa i Sarnak dawni unici niemal gremialnie przeszli na obrządek łaciński. Na wschód od Bugu, gdzie prześladowania trwały prawie 70 lat, uczyniła to tylko część wiernych, a niemal wszystkie pounickie cerkwie pozostały w rękach prawosławnych. Na zachodzie potomkowie unitów odzyskali swoje świątynie dopiero po 1918 r.

Dziś na Podlasiu jest tylko jedna parafia katolicka wschodniego obrządku – w Kostomłotach k. Kodnia (diecezja siedlecka). Pamięć o unitach – z różnych powodów – bywała przez ich potomków przemilczana, zarówno wśród rzymskich katolików, jak i prawosławnych. A przecież unia jest jednym z cenniejszych klejnotów, jaki możemy znaleźć w skarbcu duchowego dziedzictwa nadbużańskiej ziemi.

Podziel się:

Oceń:

+2 0
2017-01-18 14:08

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Męczennice z Nowogródka

Archiwum

Więcej ...

Czy jestem świadomy tego, ile kosztowałem Jezusa?

2024-04-16 13:32

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Więcej ...

Słowacja/ Media na bieżąco realcjonują sytuację po zamachu na premiera Ficę

2024-05-15 17:03

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Słowackie media na bieżąco relacjonują sytuację po zamachu na premiera Roberta Ficę. Informacyjne stacje telewizyjne przerwały w środę swoje programy. Portale internetowe publikują informacje w trybie on-line.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jej imię znaczy mądrość

Święci i błogosławieni

Jej imię znaczy mądrość

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

Wiara

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór...

Hiobowe wieści dla katechetów

Wiadomości

Hiobowe wieści dla katechetów

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 15.): Skończ z Nią!

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie