Reklama

Niedziela Lubelska

Dom serca

Paweł Wysoki

Ognisko Światła i Miłości w Starych Kaliszanach świętuje 20-lecie istnienia. Najpiękniejszym darem jubileuszowym jest kaplica pw. Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej Matki Kościoła w Łopocznie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ognisko Światła i Miłości znalazło swoje miejsce w Starych Kaliszanach w 1997 r. Na wysokim brzegu Małopolskiego Przełomu Wisły, w przerobionym ze starej szkoły domu rekolekcyjnym, znajduje się miejsce dla ok. 30 osób. Kilka kilometrów dalej, w Łopocznie, wznoszony jest nowy dom, w którym schronienie znajdą kolejne osoby szukające Boga. Jak podkreślają członkowie ogniska, „na krańcu naszej archidiecezji Jezus zapragnął stworzyć dom swojego Serca, otwarty dla wszystkich poszukujących, wątpiących i tych, którzy pragną umocnić swoją więź z Chrystusem”. Główne uroczystości jubileuszowe odbyły się właśnie tam, w nowo wybudowanej kaplicy, którą pobłogosławił abp Stanisław Budzik. Spotkanie zgromadziło przyjaciół, rekolekcjonistów, dobroczyńców ognisk i mieszkańców nadwiślańskich wiosek, wdzięcznych Bogu za dar spotkania z duchowymi dziećmi służebnicy Bożej Marty Robin.

Pod opieką Maryi

– Zadaniem ognisk na świecie jest zapalić na nowo ogień miłości, który w dzisiejszych czasach zdaje się wygasać. To jest zadanie, które Chrystus powierzył Apostołom, które z pokolenia na pokolenie przekazuje swoim uczniom – podkreślał ks. Mirosław Bielecki. – Cieszymy się, że przez 20 lat posługi na tym skrawku nadwiślańskiej ziemi ognisko próbuje rozpalać ziemię światłem wiary Chrystusa. Ognisko służy Kościołowi z serca; chce by Kościół wzrastał pod opieką Najświętszej Maryi Panny. Prosimy o modlitwę, abyśmy mogli to dzieło Chrystusowe na ziemi wypełniać – mówił duchowy opiekun wspólnoty, zachęcając zgromadzonych do czynnego udziału w Eucharystii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na początku Mszy św., nim nowy dom Boży został poświęcony, odczytano dekret erygujący kaplicę pw. Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej Matki Kościoła. Abp Stanisław Budzik napisał w nim: „Mając na uwadze dobro duchowe członków wspólnoty Ogniska Światła i Miłości oraz wszystkich, którzy poszukują w domu rekolekcyjnym ciszy i skupienia, by odkryć obecność Boga oraz wielbić Go przez uczestnictwo w liturgicznym przeżywaniu paschalnej ofiary Chrystusa, eryguję kaplicę na terenie domu rekolekcyjnego w Łopocznie i wyrażam zgodę na przechowywanie w nim Najświętszego Sakramentu i sprawowanie Liturgii. Niech uczestnictwo w Eucharystii, która jest źródłem i szczytem życia chrześcijańskiego, uzdalnia do promieniowania światłem miłości, a Maryja Niepokalana wyprasza obfitość Bożych darów”.

Reklama

– Ta kaplica to wezwanie do nowego początku, do nowego wysiłku, dlatego całą wspólnotą chcemy odnowić nasz akt oddania Matce Najświętszej. Chcemy w tej nowej kaplicy, pod okiem Matki Kościoła oddać Jej nasze życie; w naszym oddaniu chcemy prosić Ją, by dała nam nowych współpracowników na przyszłość – mówił ks. Bielecki, zapraszając członków wspólnoty do uroczystego zawierzenia. Oprócz kapłana wyznanie złożyło 6 osób: Beata Kowalczyk, Anna Kropornicka, Sławomir Kosowski, Irena Żółkiewska, Dorota Romaniuk i Robert Wawer.

Słowa jak testament

Zwracając się do licznie zgromadzonych kapłanów, osób życia konsekrowanego i świeckich, abp Stanisław Budzik poprowadził rozważania na kanwie ewangelicznego opisu wesela w Kanie Galilejskiej. Ukazał potrójne znaczenie cudu, który stał się znakiem radości, pełni i wiary. Wskazał na „pełną wiary” Maryję, która wypowiedziała ostatnie z przytoczonych przez ewangelistów słów: „Zróbcie wszystko, cokolwiek powie mój Syn”. – Ostatnie słowo jest zawsze najważniejsze, brzmi jak testament. Maryja chce, abyśmy zachowali wszystko, co powiedział Chrystus, abyśmy przestrzegali całą Jego naukę, a nie tylko wybrane przez siebie prawdy, także to, co wydaje się trudne – mówił abp Budzik. – Uczy nas pokładania całej nadziei w Panu i Zbawicielu, zachęca i zaprasza, abyśmy tworzyli jedną miłującą się rodzinę, by wspólnoty Kościoła stały się ogniskami światła i miłości, promieniowały na otoczenie i zapraszały wszystkich do Ewangelii, do Chrystusa – podkreślał.

Reklama

W nawiązaniu do jubileuszu i erygowania nowej kaplicy Ksiądz Arcybiskup wyraził nadzieję, że wezwanie, pod którym została wzniesiona, „mieści się w duchu i duchowości założycielki i inspiratorki ognisk, służebnicy Bożej Marty Robin, która zadedykowała to dzieło ewangelizacyjne Matce Najświętszej”. Tak relacjonowała słowa skierowane do niej przez Boskiego Mistrza: „Moja Najświętsza Matka będzie Królową chwalebnie miłowaną i słuchaną w tym ognisku mojej miłości, Ona je poprowadzi dzięki swojej macierzyńskiej obecności. Jego powstanie będzie schronieniem dla wielu ludzi udręczonych, którzy przybędą, by czerpać pocieszenie i nadzieję. Chcę, by to dzieło było wspaniałym ogniskiem światła i miłości, domem mojego Serca, które jest otwarte dla wszystkich”. Jak przypomniał Pasterz, w realizacji tego dzieła Marta Robin znalazła wsparcie w kapłanie. Ks. Jerzy Finet podkreślał, że powstające ogniska są „katolickimi wspólnotami ochrzczonych kobiet i mężczyzn, którzy za przykładem pierwszych chrześcijan oddają do użytku wspólnego swoje dobra materialne, intelektualne i duchowe; żyją tym samym duchem, by wraz z Maryją jako Matką pod przewodnictwem kapłana w nieustannym wysiłku tworzyć Bożą rodzinę na ziemi. Przez modlitwę i pracę w świecie dają świadectwo światła i miłości, zgodnie z nauczaniem Chrystusa”.

Pewnie schronienie

Podczas uroczystości świadectwo złożył o. Moïse Ndione, międzynarodowy moderator wspólnot Ognisk Światła i Miłości. Kapłan od 20 lat związany z ogniskami podkreślał, że „wszyscy mamy miejsce w sercu Jezusa”. Mówiąc o Marcie Robin (1902-81) i jej dziele, zwrócił uwagę, że wspólnoty rodziły się w małym pokoju Marty, która była zwykłą, ochrzczoną dziewczyną. Nie mieszkała w klasztorze, ale w swoim domu rodzinnym, gdzie choroba przykuła ją do łóżka. Przez 50 lat pozostawała bez innego pożywienia, jak Eucharystia. Ta prosta kobieta zostawiła nam dziennik, który jest opisem przeżywania jedności z Chrystusem; założyła ogniska, które we współczesnym świecie są oazami, gdzie można odnowić duchowe siły. – Chrystus jest pełen miłosierdzia, hojny w rozdawaniu łask; z obfitości jego Serca możemy czerpać w sposób nieograniczony – podkreślał.

Swoje miejsce w ognisku znalazła też Anna Kropornicka. Przed 25 laty spotkała się z dziełem Marty Robin na rekolekcjach prowadzonych przez ks. Mariana Matusika. Kilka lat później, gdy powstawała wspólnota w Starych Kaliszanach, pani Anna pojechała tam, by pomagać w remoncie starej szkoły. – Na początku po prostu gotowałam dla robotników i rozeznawałam swoje powołanie; po kilku latach zdecydowałam się oddać życie dla Boga – opowiadała. – Urzekł mnie Jezus Chrystus, jego Serce otwarte dla wszystkich; zachwyciła mnie myśl Marty: chronię się w Sercu Jezusa, i wiem, że nikt mnie stamtąd nie wygoni. Zostałam, by być dla Jezusa i dla tych, którzy tu przyjeżdżają, by znaleźć światło i miłość. Jestem narzędziem Jezusa: Jego dłońmi dla tych, którzy potrzebują pomocy; Jego słuchem dla tych, którzy chcą być wysłuchani, Jego nogami, bo trzeba się nabiegać, by ugotować, posprzątać i przygotować pokoje. Nawet zamiatanie i zmywanie naczyń jest ewangelizacją. Zwykłą, codzienną pracę i naszą modlitwę ofiarowujemy z miłością Jezusowi za tych, którzy przybywają do naszego domu – podkreśla pani Anna.

Budowa domu rekolekcyjnego wymaga nieustannej modlitwy i sporych nakładów finansowych. Każdy, kto przyczynia się do ukończenia dzieła, polecany jest Bogu w Mszy św. w pierwszą niedzielę miesiąca oraz codziennej modlitwie różańcowej. Ofiary można przekazywać na konto: 14 1020 3235 0000 5102 0028 9579.

Podziel się:

Oceń:

2017-06-13 11:34

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kaplica pamięci

KAPLICA PAMIĘCI

Marek Zygmunt

KAPLICA PAMIĘCI

O budowie kaplicy Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej, którą uroczyście poświęcono 28 września w 75. rocznicę powołania Polskiego Państwa Podziemnego, z Wojciechem Myśleckim rozmawia Krzysztof Kunert.

Więcej ...

Czy miłujesz Mnie?

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 21, 15-19.

Więcej ...

Kard. Sarah do prezbiterów diecezji włocławskiej: bądźcie ludźmi Boga i ludźmi modlitwy

2024-05-16 19:49

Copyright Niedziela/Wlodzimierz Rędzioch

- Uważnie obserwujmy Kościół, jakim dzisiaj jesteśmy, a stwierdzimy, że on dużo mówi, a mało się modli. Zajmuje się sprawami niebędącymi w jego kompetencji, a zaniedbuje właściwą sobie misję, którą jest głoszenie Jezusowej Ewangelii - mówił kard. Robert Sarach do prezbiterów diecezji włocławskiej, przybyłych 16 maja do sanktuarium św. Józefa w Sieradzu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Były rugi pruskie, są …rugi warszawskie. Stołeczny...

Niedziela w Warszawie

Były rugi pruskie, są …rugi warszawskie. Stołeczny...

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania