Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Na Krawędzi

1000 lat razem

hurk/pixabay

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Muzeum Historii Żydów Polskich byłem już kolejny raz. Zresztą warto je odwiedzać wielokrotnie, jest fascynujące. Tym razem zależało mi na zestawieniu spostrzeżeń z tegorocznej pielgrzymki do Ziemi Świętej z tym, co pokazuje muzeum. Jak się tak dobrze zastanowić, to nie ma narodu na świecie, od którego różniłoby nas tak wiele, a zarazem, z którym – na dobre i na złe – tak wiele by nas łączyło. Mamy wspólne korzenie religijne, czytamy tę samą świętą Księgę, na ziemiach polskich żyjemy razem od tysiąca lat. To bycie razem nigdy nie było bezkonfliktowe, były w nim okresy lepsze i gorsze. Muzeum pięknie pokazuje tę symbiozę, w której jest bliskość i wrogość, rywalizacja i współdziałanie, obcość i przenikanie. Były czasy, gdy współpraca naszych bardzo różnych kultur przynosiła wszystkim korzyść tak dużą, że rodziła zazdrość… nas samych. Były czasy, gdy sobie nawzajem zadawaliśmy cierpienie, a przyznajmy my, Polacy, że jako ci silniejsi bywaliśmy w zadawaniu cierpień skuteczniejsi. I były czasy, gdy razem cierpieliśmy od obcych, przy czym cierpienia naszych żydowskich sąsiadów osiągnęły stan Zagłady. Muzeum pięknie pokazuje ten tysiąc lat, potrafi pokazać wielobarwność bycia razem, potrafi nie skoncentrować się na tragedii 1939-45, pokazuje całość i jest to całość fascynująca.

Uderzyła mnie zwłaszcza jedna zagadka. Jak to się stało, że społeczności różnych wyznań i kultur żyły razem przez tysiąc lat i praktycznie się nie zasymilowały, pozostały całkowicie różne, każda przez wieki żyła po swojemu. Jasne, asymilowały się poszczególne osoby, czasem rodziny, ale oba narody zachowały odrębną tożsamość. Nie zasymilowały się, ale przecież zintegrowały, przydawały się sobie nawzajem właśnie takie odmienne. Wiem, że upraszczam, że to zachowanie odmienności dokonywało się także w wielkiej liczbie napięć, poczucia wyższości z obu stron (co zresztą muzeum pięknie pokazuje). Przywykliśmy do myślenia, że Polska to kraj nasz, Polaków, a Żydzi są tu gośćmi, na których odmienność uprzejmie się zgadzaliśmy. Ale czy można kogoś uważać za gościa przez tysiąc lat?! Czy oni nie mieli prawa przez pokolenia życia na tym obszarze uważać go za swoją ojczyznę? Ta sytuacja integracji bez asymilacji została brutalnie zerwana nie z naszej woli w czasach hitlerowskiej okupacji. W muzeum „Polin” czuję dotkliwie, że Zagłada wyrwała z naszej tożsamości coś bardzo ważnego, że o coś jesteśmy ubożsi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Obcość i bliskość, nieprzenikalność i przenikanie, wrogość i próba ułożenia się jakoś na co dzień. To wszystko widziałem w majowej pielgrzymce w Ziemi Świętej. Dzisiejsi Izraelczycy mają nad czym dumać, tworząc od 70 lat własne państwo, w którym mieszkają też Palestyńczycy. Historia ich własnej obecności w Rzeczpospolitej mogłaby ich wiele nauczyć. Czy uczy? Nie wiem... Czasem odnosiłem wrażenie, że wprowadzają dzisiaj w życie wobec Palestyńczyków to, czego bardzo nie lubili, gdy było stosowane w stosunku do nich.

Wizyta w „Polin” nasunęła mi także myśli ogólniejsze od relacji tylko polsko-żydowskich. Myśli na temat skutków spotkania w naszym domu z ludźmi i kulturami z zewnątrz: uchodźców, migrantów, partnerów. Czy przyjęcie przybyszów musi być odbierane jako zagrożenie? Jasne, nie zawsze było i nie zawsze będzie łatwo – ale czy nie jest to bardziej szansa, możliwość wielokierunkowego rozwoju? W tym kontekście żądanie asymilacji można nazwać nadużyciem i... stratą. Odrzucanie dobra, jakie wiąże się z nawiązaniem współpracy z inną kulturą, to lekkomyślność i rozrzutność. Oczekiwanie integracji jest oczywiste. Przybysze muszą uznać i zaakceptować nasz system prawny, muszą szanować świat wartości społeczności, do której przybyli. Ale nie muszą żyć tak jak my. Więcej – właśnie żyjąc po swojemu stanowią dla nas wielki dar, dają szansę na rozwój w spotkaniu kultur. Skoro są naszymi gośćmi, to uczciwie i po polsku będzie gościnnie pomóc im być sobą. Razem z nami.

Historyk, felietonista, ekspert i trener Centrum Szkoleniowego Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej w Szczecinie

Podziel się:

Oceń:

2018-07-10 14:48

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ambasador Izraela: mamy moralny dług wobec Polaków, ratujących Żydów

http://pl.wikipedia.org/

Naród żydowski ma moralny dług wobec Polaków ratujących Żydów – powiedział KAI ambasador Izraela w Polsce, Zvi Rav-Ner. Kończąc swą misję w Warszawie podkreślił, że honorowanie takich postaci najwyższymi cywilnymi odznaczeniami Izraela – "Sprawiedliwy wśród narodów świata" – było jednym z głównych wymiarów jego działalności dyplomatycznej w Polsce. Ambasador Zvi Rav-Ner wręczył dziś takie odznaczenia krewnym trzech księży i dwóch sióstr zakonnych.

Więcej ...

Kardynał Parolin: gdyby ze strony Chin była gotowość, papież nawet natychmiast by tam pojechał

2024-06-21 07:05

Grzegorz Gałązka

Gdyby ze strony Chin była „gotowość”, papież Franciszek „nawet natychmiast by tam pojechał”- powiedział watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin. Podkreślił, że podróż do Chin jest pragnieniem papieża.

Więcej ...

LN siatkarek - Polki w półfinale po zwycięstwie nad Turcją

2024-06-21 18:42

Adobe Stock

Polskie siatkarki pokonały w Bangkoku Turcję 3:2 (20:25, 25:22, 25:20, 19:25, 15:11) w ćwierćfinale Ligi Narodów i awansowały do najlepszej czwórki rozgrywek. W sobotę o godz. 12 w półfinale zmierzą się z Włoszkami.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Jezu, pomóż mi dobrze inwestować swój czas i swoje siły

Wiara

Jezu, pomóż mi dobrze inwestować swój czas i swoje siły

Św. Alojzy Gonzaga, zakonnik

Święci i błogosławieni

Św. Alojzy Gonzaga, zakonnik

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Wzór dla Papieża Dobroci

Święci i błogosławieni

Wzór dla Papieża Dobroci

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Święci i błogosławieni

Oczyma duszy widziała miejsca znane z Biblii. Św....

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę