Reklama

Historia

Kombatanci dziękują za opiekę

Janusz Walędzik pokazuje zdjęcia i pamiątki związane z Powstaniem Warszawskim

Magdalena Wojtak/Niedziela

Janusz Walędzik pokazuje zdjęcia i pamiątki związane z Powstaniem Warszawskim

Prawo do leczenia poza kolejnością, pomoc pieniężna, dofinansowywanie zakupu aparatów słuchowych – takie m.in. wsparcie otrzymują dziś weterani walk o niepodległość RP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyje ich jeszcze ok. 40 tys. Poświęcili swoje zdrowie i życie, aby walczyć o wolność Polski. Do września 1939 r. mieli szczęśliwe dzieciństwo, które szybko zamieniło się w codzienność przypominającą najbardziej dramatyczne sceny filmowe. – Do dziś po nocach śnią mi się powstańcze walki o stolicę, te straszne bombardowania i palenie żywcem mieszkańców Woli przez Niemców – mówi „Niedzieli” powstaniec warszawski Janusz Walędzik ps. Czarny, który walczył w Zgrupowaniu „Chrobry II”.

Interwencja w sprawie mieszkania

Jeszcze do niedawna pan Janusz mieszkał na warszawskim Grochowie w warunkach, w których wstydził się przyjmować gości. Mieszkanie w dwukondygnacyjnym budynku było bez ogrzewania, ciepłej wody i łazienki. Odkrył to dyrektor Szkoły Podstawowej nr 26 im. Mirosława Biernackiego, z którą powstaniec warszawski jest zaprzyjaźniony. – Po materiale w telewizji sprawą zainteresował się Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, który podjął starania u władz stolicy o przyznanie mi nowego mieszkania – opowiada „Niedzieli” Janusz Walędzik. Powstaniec chciał mieszkać na Woli, blisko wspomnianej szkoły, której jest absolwentem. – Bardzo często uczestniczę w lekcjach historii. Opowiadam uczniom o powstaniu i wojnie. Nazywają mnie dziadkiem, a ja ich moimi wnuczkami – mówi. Gdy otrzymał wymarzone mieszkanie, na balkonie powiesił biało-czerwoną flagę. W środku znajduje się gablota z powstańczymi pamiątkami. Pan Janusz pokazuje nam hełmy, przedwojenny granat, sztućce oficerów SS czy niemiecką klamrę od paska. – Można było je zdobyć dopiero wtedy, gdy Niemcy już nie mieli nic do powiedzenia – wspomina.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Aparaty słuchowe i wsparcie finansowe

Weterani przyznają, że obecnie pomoc świadczona im przez państwo zdecydowanie różni się od tego, na co mogli liczyć jeszcze kilka lat temu. W porównaniu z 2017 r. środki budżetowe przeznaczone na pomoc kombatantom wzrosły o połowę. W 2019 r. w ustawie budżetowej na ten cel przewidziano ponad 30 mln zł. Nad zapewnieniem godnego bytu kombatantom, członkom Korpusu Weteranów Walk o Niepodległość RP oraz działaczom opozycji antykomunistycznej czuwa Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Kombatantom oraz ofiarom represji, znajdującym się w trudnej sytuacji materialnej, zdrowotnej oraz w związku z różnymi zdarzeniami losowymi, przyznawana jest jednorazowa lub okresowa pomoc pieniężna. – Ma ona charakter indywidualny. Każdy weteran, który wystąpi z prośbą o pomoc finansową, otrzyma ją. Przeznaczana jest ona na takie cele, jak np. dostosowanie mieszkania do potrzeb osoby niepełnosprawnej, dofinansowanie leków i leczenia czy pokrycie kosztów opału – mówi Jan Józef Kasprzyk, szef UdSKiOR. Instytucja ta dwa lata temu wdrożyła program dofinansowania aparatów słuchowych dla członków Korpusu Weteranów Walk o Niepodległość RP. Wsparcie zakupu takich aparatów na oboje uszu w przypadku niedosłuchu obustronnego wynosi ok. 10 tys. zł. Teraz weterani walk o niepodległość RP mogą się ubiegać także o przyznanie pomocy pieniężnej na dofinansowanie jednego aparatu słuchowego. Dla kombatantów, którzy są niedosłyszący lub w czasie II wojny światowej całkowicie stracili słuch, to duży zastrzyk finansowy, na co wskazuje w rozmowie z „Niedzielą” Janusz Maksymowicz ps. Janosz. – Skorzystałem z tego programu. Słuch uszkodził mi się podczas walk o stolicę – mówi powstaniec warszawski, którego wybuch II wojny światowej zastał po powrocie z kolonii. W działalność konspiracyjną wciągnął go ojciec, który był legionistą i przed wojną należał do strzelców.

Reklama

Z programu dofinansowania aparatów słuchowych skorzystał także m.in. 97-letni płk Józef Koleśnicki, który należał do 5. Brygady Artylerii Ciężkiej 1. Armii Wojska Polskiego, przeszedł szlak bojowy od walk o przełamanie Wału Pomorskiego, przez bitwę o Kołobrzeg i forsowanie Odry, po operację berlińską. – Jestem wdzięczny Urzędowi do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych za świadczoną weteranom pomoc – przyznaje płk Koleśnicki.

Poznają się na uroczystościach

Weterani mogą się również ubiegać o pomoc w dofinansowaniu leczenia sanatoryjnego, z czego skorzystał m.in. mjr Antoni Łapiński, uczestnik walk o Monte Cassino, Loreto, Ankonę i Bolonię. – To dla mnie duże ułatwienie. W naszym wieku wymagamy opieki nie tylko duchowej, ale i fizycznej – mówi mjr Łapiński, który bierze udział w różnych uroczystościach organizowanych przez UdSKiOR. – Takie wydarzenia, jak obchody 75. rocznicy bitwy o Monte Cassino czy planowana na jesieni pielgrzymka polskich Sprawiedliwych wśród Narodów Świata do Izraela oraz liczne lokalne uroczystości, pozwalają na budowanie tożsamości naszego narodu. Umożliwiają spotkanie się weteranom, którzy często należą do różnych organizacji kombatanckich i się nie znają – podkreśla Jan Józef Kasprzyk. UdSKiOR włącza się także w organizację uroczystości pogrzebowych kombatantów.

Podziel się:

Oceń:

2019-09-03 13:09

Wybrane dla Ciebie

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11
Ks. Tomas Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

Więcej ...

Jezus jest dobrym pasterzem

2024-04-19 10:18

Adobe Stock

Jesteśmy dziećmi mocnego i dobrego Boga. Jesteśmy domownikami Boga miłości, który jest gwarantem naszej wolności, tej prawdziwej.

Więcej ...

Łomża: zakończyło się zgromadzenie plenarne COMECE

2024-04-19 20:41

pixabay.com

W Łomży zakończyło się trzydniowe (17-19 kwietnia) wiosenne zgromadzenie plenarne Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE). W 20. rocznicę rozszerzenia Unii Europejskiej, delegaci konferencji biskupich z 27 państw Unii Europejskiej wysłuchali głosów krajów Europy Środkowej i Wschodniej w świetle nadchodzących wyborów europejskich.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święty ostatniej godziny

Niedziela Przemyska

Święty ostatniej godziny

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście...

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście...

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała...

Kościół

Zakończyła się ekshumacja szczątków ks. Michała...

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

Wiara

Jezu, uczyń serce moje miłosiernym tak, jak Twoje

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Św. Bernadetta Soubirous

Wiara

Św. Bernadetta Soubirous