Reklama

Głos z Torunia

Przepis na świętość

Matka  Magdalena
Mortęska

Wiesław Ochotny

Matka Magdalena Mortęska

Mamy najpiękniejszy widok na świecie! – mówią chełmińskie siostry szarytki, zapraszając gości do klasztornego ogrodu, który wraz z budynkami otrzymały podczas zaborów po siostrach benedyktynkach. – Tutaj znaleziono grób Matki Magdaleny Mortęskiej. Nie znacie jej? To trzeba ją poznać!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy sługa Boża, która odeszła do Pana 400 lat temu, może mieć coś do powiedzenia współczesnym? Owszem, i to całkiem dużo. Benedyktynka s. Małgorzata Borkowska, która pisała o Matce Magdalenie wiele pozycji, zaznacza: „Nie uczyła nigdy czegoś, czego by nie przemodliła, nie doświadczyła i nie wypełniała sama”.

Powołanie i decyzja

Cofnijmy się o 400 lat. W majątku Mortęgi koło Lubawy w areszcie domowym przebywa kilkunastoletnia Magdalena, szlachcianka, która chce iść do klasztoru, a jej ojciec, podkomorzy malborski, kategorycznie się na to nie zgadza. Nie pomaga ani zakaz nauki czytania i pisania (lubiana przez służbę gładko go obchodzi i w tajemnicy zaczytuje się w kazaniach jezuity Jakuba Wujka, przywiezionych z jarmarku), ani obietnice zakupu kamienicy w Toruniu (jak miałaby zachować wiarę katolicką w mieście opanowanym w większości przez protestantów – nad tym podkomorzy się nie zastanawia). Magdalena wie, czego chce. Skoro ma powołanie, chce je wypełnić. Pewnego zimowego dnia, pod pretekstem wyjazdu na rekolekcje adwentowe, ucieka wraz z towarzyszkami do klasztoru benedyktynek w Chełmnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozeznawanie i wzrost

Reklama

Na miejscu okazuje się, że tamtejsze życie klasztorne dogorywa. Młoda Magdalena szybko zostaje ksienią i spada na nią obowiązek odbudowania życia zakonnego. Z radością odnajduje na strychu zakurzoną regułę św. Benedykta i próbuje ją stosować, nie bacząc na różnice w klimacie i otoczeniu. Kiedy jej wuj bp Piotr Kostka zastaje mniszki zmożone chorobą i postami, nakazuje siostrzenicy dopasowanie reguły do czasów jej współczesnych i zasad ogłoszonych na Soborze Trydenckim. Dobrze przemyślane przez Magdalenę zasady życia zakonnego pomagają odnowić zgromadzenie, a nowe domy benedyktynek wyrastają w Rzeczpospolitej jak grzyby po deszczu. W sumie kongregacja chełmińska za jej życia liczy ponad 20 klasztorów!

Tymczasem Magdalena uczy się sztuki rozeznawania duchowego od ojców jezuitów. Sprowadza ich do protestanckiego Torunia, a w Poznaniu powołuje seminarium duchowne, kształtujące kapelanów dla odnowionych klasztorów. Współsiostry zachęca, by w klasztorach miały „kownatki” z dobrą lekturą duchową. Wychowanki klasztorne uczy jedzenia widelcem (wówczas to nowość), a benedyktynkom tłumaczy, by nie przymuszały ich do pozostawania w zakonie. Powołanie trzeba rozeznać przed Panem, a następnie w nim wzrastać.

Budowanie wspólnoty

I jeszcze jeden rys charakteru Matki Magdaleny. Oprócz codziennej formacji, modlitwy, czytania Słowa Bożego chrześcijanin wzrasta, pracując nad sobą. Sama była choleryczką. Tymczasem, jak pisze s. Borkowska, „wyrozumiałości i płynącego z niej szacunku uczyła się mozolnie i świadomie przez długie lata. W pierwszym okresie swych rządów, na przykład, mówiła do zakonnic «ty»; ale na starość już zwykle «wasza miłość»”.

W listach do sióstr przypomina im, żeby na noc dobrze paliły w piecach – szesnastowieczne mrozy były dokuczliwe – „żeby wam pierzyna do gęby nie przymarzała”. A jej duchowy testament (Waleta) pokazuje, jak bardzo leżała jej na sercu jedność we wspólnocie.

Podziel się:

Oceń:

+3 0
2021-09-07 11:31

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Droga do świętości to często droga krzyża...

Relikwie św. Maksymiliana w kościele Franciszkanów

Dorota Łukomska

Relikwie św. Maksymiliana w kościele Franciszkanów

Więcej ...

Bł. Czesław Odrowąż

Andrzej Kofluk

Więcej ...

Rajgród: Jubileusz Kobiet u Matki Bożej Rajgrodzkiej

2025-07-19 19:17
Matka Boża Królowa Rodzin

Arch. parafii

Matka Boża Królowa Rodzin

Dziś, w trzecią sobotę miesiąca, już po raz 20. do Matki Bożej Królowej Rodzin w Rajgrodzie pielgrzymowały kobiety z diecezji ełckiej, diecezji łomżyńskiej oraz z archidiecezji białostockiej. Wydarzenie przeżywane było jako Jubileusz Kobiet, nawiązywało w ten sposób do trwającego obecnie w Kościele Roku Jubileuszowego. U stóp Matki Bożej Rajgrodzkiej pątniczki złożyły swoje zawierzenie, dziękczynienie i prośby. Uroczystej Mszy św. przewodniczył bp Dariusz Zalewski, biskup pomocniczy diecezji ełckiej. W pielgrzymce uczestniczyło ponad 1000 osób.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Dobrowolnie poszli na pewną śmierć. Bł. Achilles...

Święci i błogosławieni

Dobrowolnie poszli na pewną śmierć. Bł. Achilles...

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

W diecezjach

W parafii w Kępnie niespodziewanie zmarł ks. Grzegorz...

Nowenna do św. Krzysztofa

Wiara

Nowenna do św. Krzysztofa

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Wiara

Nowenna do św. Marii Magdaleny

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Wiara

Świadectwo: 52 lata spełnionego małżeństwa. Jak to...

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Wiara

Nowenna do Matki Bożej Szkaplerznej

Co tak naprawdę powiedzieli biskupi na Jasnej Górze?

Kościół

Co tak naprawdę powiedzieli biskupi na Jasnej Górze?

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat

Kościół

Diecezja siedlecka: Ksiądz zmarł nagle w wieku 52 lat