Reklama

Niedziela Częstochowska

Człowiek instytucja

Znakiem rozpoznawczym Ireneusza Kozery była serdeczność, z którą witał widzów

Zbigniew Burda

Znakiem rozpoznawczym Ireneusza Kozery była serdeczność, z którą witał widzów

Częstochowa straciła człowieka ciepłego, pogodnego i życzliwego, który dobrze zasłużył się dla jej kultury. Nie żyje Ireneusz Kozera.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeszcze na kilka dni przed śmiercią widzieliśmy go w bazylice jasnogórskiej podczas inauguracji 30. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej „Gaude Mater”. Nikt z obecnych wtedy nie przypuszczał, że ciepłe pożegnanie gości koncertu i gospodarzy miejsca, m.in. o. Nikodema Kilnara, duszpasterza muzyków kościelnych, będzie dla Ireneusza Kozery, zastępcy dyrektora Filharmonii Częstochowskiej, pożegnaniem ostatnim. – Wierzę, że chóry anielskie podejmą Ireneusza i że z Chrystusem Zmartwychwstałym będzie miał radość wieczną. Był przecież wrażliwy na piękno i ludzkie serce – tak na tę smutną wiadomość zareagował o. Kilnar.

Człowiek kultury

Ireneusz Kozera był związany z kulturą częstochowską blisko pół wieku. Dyrektorem filharmonii został w 1986 r. i był nim do 1992 r. Współtworzył pierwszą Radę Artystyczno-Programową festiwalu „Gaude Mater”, w której, z kilkuletnią przerwą, brał udział do 2012 r. Pracował w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Częstochowie jako główny specjalista ds. promocji, był szefem Akademickiego Centrum Kultury Politechniki Częstochowskiej. Przez kilka lat piastował stanowisko naczelnika Wydziału Kultury Urzędu Miasta Częstochowy. Na stanowisko dyrektora filharmonii, wtedy już im. Bronisława Hubermana, powrócił w 2011 r., by w 2020 r. zostać zastępcą jej dyrektora. Dzięki jego staraniom został reaktywowany legendarny częstochowski zespół jazzu tradycyjnego Five O’Clock Orchestra.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Był laureatem wielu wyróżnień, w tym m.in. ministra kultury i dziedzictwa narodowego. W 2008 r. otrzymał nagrodę specjalną za zasługi dla kultury polskiej, a w 2017 r. honorową odznakę „Zasłużony dla Kultury Polskiej”. W 2014 r. wyróżniono go nagrodą Miasta Częstochowy za całokształt osiągnięć. Został też nagrodzony Złotą Odznaką Honorową za zasługi dla Województwa Śląskiego, a w 2020 r. otrzymał wyróżnienie „Promotor Częstochowy” za wieloletnią działalność w przestrzeni kulturalnej i artystycznej. W pamięci miasta i ukochanej filharmonii zostawił jak najlepsze wspomnienia.

Reklama

Zostawił ślad

– Miał dla swoich pracowników czas, wysłuchiwał ich, nie krzyczał, był wyrozumiały. Zawsze o godz. 8.30 zaglądał do wszystkich działów i uśmiechnięty pytał o samopoczucie. Po prostu dobry człowiek – chwali swojego szefa Beata Janus, kierownik impresariatu.

Znakiem rozpoznawczym Ireneusza Kozery była serdeczność, z którą witał widzów, stojąc na tle wielkich luster w foyer filharmonii. – Człowiek wtedy czuł, że jest przywitany, że jest szczególnym gościem, zapraszanym, że jest się wśród swoich przyjaciół, a nie jedynie widzem z ulicy, który kupił bilet. Często towarzyszyła mu małżonka. To tworzyło dobry klimat – mówi ks. Mikołaj Węgrzyn, duszpasterz środowisk twórczych archidiecezji częstochowskiej, który zawsze mógł liczyć na współpracę z filharmonią, czy to przy realizacji Zaduszek Artystycznych czy też organizowanych w częstochowskim kościele rektorackim „Koncertów przy świecach”.

– Ireneusz Kozera był ciepłym i życzliwym człowiekiem. Nigdy nie słyszałam, żeby na coś lub na kogoś narzekał. Był bardzo pogodny i szarmancki wobec kobiet, miał zwyczaj całować je przy powitaniu w rękę. Miał wielkie doświadczenie w pracy w kulturze, świetnie znał przepisy, służył swoją wiedzą i radą młodszym kolegom. Był lubiany przez współpracowników, wzbudzał zaufanie, wszyscy go bardzo szanowali – wspomina Mariola Florek z Ośrodka Promocji Kultury „Gaude Mater”.

Ireneusz Kozera zmarł 18 września. Został pochowany na cmentarzu Kule.

Podziel się:

Oceń:

2021-09-28 11:24

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ku pokrzepieniu serc

YouTube

Dwa zespoły artystyczne Filharmonii Częstochowskiej tęsknią za publicznością i koncertami. Dlatego postanowiły online zaprezentować swoją indywidualną pracę artystyczną.

Więcej ...

Czy mam w sobie radość Jezusa?

2024-04-15 13:37

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 15, 9-17.

Więcej ...

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli ocalić siebie i swoją tożsamość

2024-05-05 18:59
Abp Marek Jędraszewski

Karol Porwich/Niedziela

Abp Marek Jędraszewski

I dawne, i niezbyt odległe, i współczesne pokolenia, jeśli chcą ocalić siebie i swoją tożsamość, muszą nieustannie zwracać się do Chrystusa, który jest naszą skałą, kamieniem węgielnym, na którym budujemy wszystko - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie wizytacji kanonicznej w parafii św. Sebastiana w Skomielnej Białej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

To święty również na dzisiaj

To święty również na dzisiaj

Apostoł ubogich i cierpiących

Święci i błogosławieni

Apostoł ubogich i cierpiących

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Kościół

Ks. prof. Tomasik: Pierwszą Komunię św. można przyjąć...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...