Reklama

Niedziela w Warszawie

Lipiec z pasjami księży

W Proboszczowie nie liczy się czasu

Miniatury kolejowe to pasja ks. Janusza Grygiela

Katarzyna Kasjanowicz/Niedziela

Miniatury kolejowe to pasja ks. Janusza Grygiela

Za torami, za lasami, w baśniowej posiadłości, żyje niezwykły proboszcz. Konstruuje makiety kolejowe, zbiera miniatury pojazdów, potrafi precyzyjnie pomalować nawet centymetrową figurkę i uwielbia Koziołka Matołka.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bajka? Ależ skąd! Proboszczowo istnieje naprawdę.

– Znajdujemy się w miejscu, w którym jest jedna z największych kolekcji miniatur kolejowych w rękach prywatnych w Polsce. Obejmuje kilka epok modelarskich – opowiada ks. Janusz Grygier, oprowadzając mnie po piętrowym, klimatycznym budynku wkomponowanym w leśny krajobraz podwyszkowskiej Mostówki. To tu, w parafii Miłosierdzia Bożego, ten pasjonat i kolekcjoner pełni posługę proboszcza, a także doskonale się bawi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podarunek na całe życie

Jego fascynacja koleją sięga emocjonalnymi korzeniami lat dziecięcych. Wtedy to dostał w prezencie bożonarodzeniowym mały zestaw kolejki na baterie. Doskonale pamięta, że była to lokomotywa z dwoma wagonami. Kiedy domowy, okrągły stół pustoszał po posiłku, można było rozłożyć na nim tory i rozpocząć zabawę. Tak beztrosko upływały wolne godziny małego Januszka.

Przełom lat ’60 i ’70 XX wieku to czas, w którym kolejowe miniatury różnych firm były dostępne w warszawskiej Centralnej Składnicy Harcerskiej. Jej ogromna witryna z realistyczną makietą przyciągała nie tylko dzieci, które z zapartym tchem czekały aż maleńki pociąg ruszy i przemknie drobiazgowo odwzorowanym szlakiem. W niejednym obserwatorze rodziła się wtedy chęć podjęcia tego nietaniego hobby, wymagającego cierpliwości i talentów manualnych. Tam swoje pierwsze modele nabywał również młodziutki Janusz.

Już wtedy zaczynał przerabiać pewne elementy, a niektóre wykonywał samodzielnie. I jak to z kolekcjonerską pasją bywa, nie tylko inspiruje ona do pogłębiania tematycznej wiedzy i poszerzania zbiorów, ale też stawia wciąż nowe, ambitne wyzwania. Jednym z nich było samodzielne wykonanie makiety kolejowej.

– Najstarsza, która się u mnie zachowała, pochodzi chyba z 1974 r. – wspomina dzisiejszy proboszcz. Mimo uszkodzeń spowodowanych upływem lat, stanowi miłą pamiątkę dla jej twórcy.

Młody pasjonat środki na swoje hobby zdobywał podejmując przeróżne prace. – Zanim poszedłem do seminarium, miałem bardzo dobry zawód. Z wykształcenia świeckiego jestem elektromechanikiem – wyjaśnia. – Nie było więc problemu z odkładaniem funduszy na tego typu zabawę.

Reklama

Alternatywne światy

Płaskie witryny zawieszone na ścianach oszałamiają swoją zawartością, choć prawdziwie bajkowy świat miniatur możemy podziwiać „na pięterku”. Epoka pierwsza kolekcji Janusza Grygiela datuje się od momentu wynalezienia kolei do 1925 r. Druga epoka – od 1925 r. do 1944 r. Z trzeciej, czwartej i piątej epoki znajdziemy już mniej rzeczy. Niewiele eksponatów pochodzi ze współczesności, bowiem ks. Janusz najcieplejszym uczuciem darzy kolej epoki pierwszej. W jego ekspozycji liczną reprezentację stanowią modele kolei bawarskiej, pruskiej, saksońskiej czy z Wirtembergii. Są to miniatury parowozów, lokomotyw i wagonów, które współcześnie z trudem znajdziemy nawet w muzeach.

– Te pojazdy są widowiskowe i dostojne, ponieważ parowóz w przeciwieństwie do elektrowozu ma duszę – zauważa poważnie ks. Janusz.

Na „pięterko” wchodzi się po wąskich schodach. Pomieszczenie nie jest duże, przypomina zaadaptowany strych. Znajdziemy tu wesołe miasteczko, stary dworzec, owce z pasterzem na hali, czy jeziorko z kąpiącymi się ludźmi i strzegącym ich Jezusem w przydrożnej kapliczce.

Równolegle z miniaturami rozwija się w Mostówce poboczna kolekcja przedmiotów związanych z koleją, na ogół polską. Część rzeczy to dary znajomych i przyjaciół, część ks. Janusz zdobywa samodzielnie. Proboszcz od kilku lat przetapia również stare paschały, dając im drugie życie w postaci świec z form silikonowych.

Nie liczy godzin poświęconych na wykonanie swoich prac. Tym bardziej, że wiele z nich niejednokrotnie udoskonala. – Młodzi pytają mnie czasem: „Proszę księdza, a ile to kosztuje?” Odpowiadam: „Niewiele. Jakieś tysiąc godzin pracy”.

Reklama

Dla modelarza przelicznik finansowy jest kwestią drugorzędną.

Bogacz w skali 1: 87

Wszystkie przedmioty zostały skatalogowane, nie ma więc mowy o jakimkolwiek nieporządku.

– Są katalogi magazynowe i wystawiennicze, zatem całość jest utrzymana jak w prawdziwym muzeum – zauważa pogodnie i z nutką dumy. – Jestem w stanie w ciągu 5 minut od wzięcia danego modelu do ręki, znaleźć do niego pudełko fabryczne. Samo katalogowanie stanowi olbrzymią pracę – dodaje.

Kolekcja ks. Janusza nie ma swojego odpowiednika internetowego, nie istnieje też żadna strona wirtualna. – Nie mam czasu na tego typu rzeczy – stwierdza kolekcjoner.

Od kilkunastu lat buduje też małe satyry kolejowe. One również są skatalogowane z tego względu, że ich autor wypożycza je do muzeów i na potrzeby różnych ekspozycji. Satyryczne scenki odnoszą się do wydarzeń związanych z koleją i politycznym kontekstem. Chyba najbardziej bawią podupadłe stacyjki pod reklamowym hasłem: „PKP Intercity – Kolej dużych inwestycji”.

Ci, którzy nie dadzą rady osobiście wybrać się do Mostówki, mogą zapoznać się z częścią prac pasjonata, wpisując w wyszukiwarkę hasło: „Ks. Janusz Grygier satyry”.

– Ewentualnie można wpisać jeszcze „Najbogatszy ksiądz w Polsce”. – dodaje ze śmiechem. – Bo faktycznie mając kilka stacji, wesołe miasteczko, będąc właścicielem wielu posiadłości, mogę być uznany za najbogatszego. Nie szkodzi, że to wszystko jest w skali 1: 87. Ważne, co można przeczytać najpierw w nagłówku – żartuje.

Makieta wielkości kawalerki

Każdy profesjonalny kolekcjoner wie, że dużo rzeczy wydawanych jest w seriach limitowanych. Nie inaczej wyglądają realia miniatur kolejowych. Czasem są to przedmioty produkowane w liczbie 200 sztuk na cały świat i jak nietrudno zgadnąć, ich zdobycie wymaga doświadczenia i determinacji. Ks. Janusz przyznaje, że funkcjonując tyle lat na rynku, nie ma problemów z pozyskaniem interesujących go pozycji.

Reklama

– Moim aktualnym marzeniem jest wykończenie tych makiet, które wciąż z braku czasu leżą rozgrzebane. Jest tego bardzo dużo. Obecnie dysponuję taką makietą, którą jestem w stanie rozłożyć tylko w sali gimnastycznej. Do tego muszę mieć podłoże wielkości 12 na 24 metry. Do obsługi tej makiety potrzeba około 20 osób – ocenia proboszcz.

Monumentalną pracę rozkładają raz w roku w jednej ze szkół. Ostatnią prezentację miała w listopadzie ubiegłego roku.

– Być może i w tym roku pokażemy ją w listopadzie, ale jest to ogromne przedsięwzięcie – zaznacza jej twórca.

Podziel się:

Oceń:

2022-06-29 06:16

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Z potrzeby ducha

Mariusz Matuszewski i Witold Smętkiewicz

Janusz Janyst

Mariusz Matuszewski i Witold Smętkiewicz

O wspólnych pasjach z poznańskim kompozytorem Mariuszem Matuszewskim i łódzkim poetą Witoldem Smętkiewiczem rozmawia Janusz Janyst.

Więcej ...

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Więcej ...

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże...

Kościół

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże...

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Kościół

Bp Krzysztof Włodarczyk: szatan atakuje dziś fundamenty...

Św. Katarzyna ze Sieny

Święci i błogosławieni

Św. Katarzyna ze Sieny

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego