Iglica runęła podczas silnego wiatru na początku lipca br. Obecnie trwa jej remont, który stał się okazją do otwarcia umieszczonej na szczycie w 1898 r. kapsuły czasu. Na plebanii 12 października zgromadzili się pasjonaci historii, konserwator zabytków, a także duchowni. Obecny był również wiceprezydent miasta Marek Goliński.
Dzięki solidnemu zabezpieczeniu pojemnika umieszczone w nim materiały zachowały się w doskonałym stanie. W kapsule znalazły się różnego rodzaju dokumenty, pochodzące m.in. z 1777 r., monety z 1689 r. oraz gazety i ogłoszenia okolicznościowe z XIX wieku, informujące np. o śmierci Żelaznego Kanclerza – Ottona von Bismarcka. W kolejnym etapie przedmioty wydobyte z miedzianej kapsuły zostaną zabezpieczone, będą też opracowane szczegółowe informacje na ich temat. Jak powiedział ks. Józef Domińczak, proboszcz parafii św. Jacka, po remoncie iglicy zostanie w niej umieszczona nowa kapsuła czasu ze współczesnymi przedmiotami i informacjami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu