Reklama

Głos z Torunia

Młodzi w drodze

Niedziela toruńska 3/2023, str. IV

W Lizbonie nie zabraknie młodych z naszej diecezji

Wiesław Ochotny

W Lizbonie nie zabraknie młodych z naszej diecezji

Z ks. Adamem Lisem o Światowych Dniach Młodzieży, pomysłach duszpasterskich i inwestycjach, które na pewno się zwrócą rozmawia Renata Czerwińska.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Renata Czerwińska: Co mają zrobić młodzi, żeby dostać się do Lizbony na Światowe Dni Młodzieży?

Ks. Adam Lis: Jako organizatorzy mamy stronę diecezjalną na Facebooku (www.facebook.com/SDMTorun2023), wysłałem też ogłoszenie do parafii o szczegółach wyjazdu. Do końca grudnia parafie mogły zgłaszać po dwóch kandydatów z dekanatu, ponieważ jako diecezja organizujemy jeden autokar. Założyliśmy, że jeśli zostaną jeszcze miejsca, lista będzie otwarta i przyjmiemy każdego, kto będzie chciał pojechać. Przyjęliśmy umowną granicę od 18. do 35. r.ż. Jeśli ktoś chętny będzie poniżej tego wieku, zapraszam na indywidualną rozmowę (wchodzi tu w grę kwestia opiekuna prawnego), podobnie osoby chętne powyżej górnej granicy wiekowej. W styczniu odbędzie się spotkanie dla osób, które już się zdecydowały i chciałyby pojechać diecezjalnym autokarem.

Wyobraźmy sobie sytuację, że jakiś ksiądz opiekuje się wspólnotą młodzieżową, w której jest 15, 20 osób i chciałby z całą tą grupą pojechać. Autokar diecezjalny będzie za mały...

Oczywiście, jeśli ktoś w parafii – ksiądz czy opiekun świecki – będzie chciał zorganizować grupę i pojechać do Lizbony, nie ma problemu. Jest strona Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM Polska (www.sdmpolska.pl/) i tam można się zalogować i zapisać. Prosiłbym tylko jako koordynator o informację o takim wyjeździe. Jako diecezja podłączamy się pod wyjazd ogólnopolski, bo to daje nam pewien plus, że w Lizbonie będziemy w rejonie polskim. Jeśli ktoś będzie logował się indywidualnie, niekoniecznie trafi do grupy polskiej, a jednak w swoim języku łatwiej się poruszać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Plan wyjazdu diecezjalnego zapowiada się bardzo interesująco.

To prawda. Są różne możliwości dotarcia do Lizbony – samolotem, promem, rowerem. Zdecydowałem się na autokar, ponieważ taki wyjazd to też forma rekolekcji, spotkania – to nie jest zwykły przejazd. Wyjazd autokarowy będzie trwał 15 dni. Trzy dni jedziemy w jedną stronę, trzy dni wracamy. Wyruszamy 26 lipca z Torunia. Pierwszy nocleg będzie w Niemczech, w polskiej misji Hausconcordia, stamtąd jedziemy do Francji i zatrzymamy się w pobliżu Lourdes w ośrodku prowadzonym przez siostry zakonne, a stamtąd bezpośrednio do diecezji Leiria Fatima w Portugalii. Tam będą się odbywać dni w diecezji. Będziemy mieszkać u parafian, poznamy ich kulturę i świadectwo wiary. Oni też organizują nam pobyt na miejscu, a więc wszelkiego rodzaju katechezy, koncerty, zwiedzanie. Bardzo chcielibyśmy odwiedzić Fatimę. Zależało mi na tym, żeby to była właśnie ta diecezja. Pobyt tam będzie trwał od 28 do 31 lipca, a potem udamy się bezpośrednio do Lizbony, gdzie od 1 do 6 sierpnia spotka się młodzież z całego świata. Noclegi będą w różnych miejscach – szkołach, pensjonatach, być może nawet też pod namiotami – w zależności od tego, jak uda się je zorganizować. Dla młodych będą przygotowane katechezy, spotkania, koncerty i integracje, a kulminacyjnym momentem będzie spotkanie z papieżem Franciszkiem i Msza św., poprzedzone nocnym czuwaniem. Po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży wracamy, ale nie od razu – udamy się jeszcze do Santiago de Compostela. Przejazd autokarem i pobyt w tych miejscach będzie służył modlitwie i tworzeniu wspólnoty. Pielgrzym będzie płacił 3,5 tys. zł, w tych kosztach zawiera się przejazd autokarem, polski i lizboński pakiet pielgrzyma, czyli ubezpieczenie, potrzebne gadżety dla pielgrzymów, wyżywienie i przejazd środkami transportu w Lizbonie.

Reklama

A co z tymi, którzy zostaną w diecezji? Czy dla nich też będą planowane jakieś wydarzenia?

Wiadomo, że nie wszyscy pojadą do Lizbony z różnych powodów. Liczę jednak na to, że jak co roku będą zorganizowane Diecezjalne Dni Młodzieży. W 2022 r. ze względu na COVID-19 miały trochę inną formę – jednodniowych spotkań w różnych miejscach diecezji Hartowiec (maj), Rywałd (wrzesień) i Toruń (listopad), natomiast wcześniej odbywały się przez kilka dni w wakacyjnym terminie. Miały formę wspólnotową, była Msza św., koncerty, katechezy, świadectwa i wszystko, co na spotkaniu religijnym dla młodzieży może się odbywać – a przede wszystkim dużo radości. Na pewno jakieś spotkanie będzie zorganizowane, choć nie chciałbym jeszcze podawać dokładnego terminu. Same transmisje z Lizbony będzie można obejrzeć w internecie. Liczę też na inicjatywę i pomysłowość duszpasterzy i świeckich liderów – w parafiach jest młodzież, warto w tych dniach zorganizować coś dla niej w swojej parafii, dekanacie.

Reklama

Kiedy u nas w Polsce kilka lat temu były Światowe Dni Młodzieży, w wielu diecezjach jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać różne wspólnoty, zrobił się duży ruch ewangelizacyjny. Przez COVID ich działania straciły na sile. Czy ksiądz ma nadzieję, że dzięki Światowym Dniom Młodzieży coś się znów obudzi w Kościele, szczególnie wśród młodych?

Oczywiście, tym bardziej, że już podczas przygotowania do ŚDM-u w Krakowie w 2016 r. w naszej diecezji powstało Duszpasterstwo Młodzieży Kotwica, zrzeszające różne wspólnoty i ruchy z całej diecezji. Organizując takie przedsięwzięcie, wszyscy liczymy na to, że nie będzie jednorazowe, że osoby, które będą uczestniczyć w tym wydarzeniu w Lizbonie albo w diecezjach, zostaną w Kościele i zaangażują się w różne formy duszpasterstwa. Taki właśnie jest nasz zamiar. Myślimy przyszłościowo i długofalowo, że inwestycja w młodzież teraz zaowocuje w przyszłości.

Ks. Adam Lis. Ojciec duchowny w Wyższym Seminarium Duchownym w Toruniu, diecezjalny koordynator wyjazdu na Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie.

Podziel się:

Oceń:

2023-01-11 07:43

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kard. Parolin: Światowe Dni Młodzieży zmieniają życie, to nie fajerwerki

Grzegorz Gałązka

Jak powiedział Ojciec Święty, Światowe Dni Młodzieży nie są „fajerwerkami”, to znaczy chwilami entuzjazmu. Muszą być zintegrowane ze zwykłą pracą duszpasterską z młodzieżą. Franciszek wyjeżdża do Portugalii ze świadomością, że te spotkania mają w sobie wielką siłę, wręcz siłę, by zmienić czyjeś życie – powiedział kard. Pietro Parolin, Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej w rozmowie z odpowiedzialnym za Radio Watykańskie i Vatican News Massimiliano Menichetti.

Więcej ...

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Magdalena Pijewska/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 7, 6.12-14.

Więcej ...

Gdańsk: Wymazywanie historii w Muzeum II Wojny Światowej. Zniknęli rtm. Pilecki, o. Kolbe i Ulmowie

2024-06-26 13:52

Karol Porwich/Niedziela

Nocą z 24 na 25 czerwca z ponad 5 tys. metrów kwadratowych wystawy głównej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zostali usunięci polscy bohaterowie. Nie zobaczymy tam już rtm. Witolda Pileckiego, św. o. Maksymiliana Kolbe oraz bł. rodziny Ulmów. O skandalicznym działaniu dyrekcji placówki poinformował dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Jak wygląda moja modlitwa?

Wiara

Jak wygląda moja modlitwa?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?