Reklama

Niedziela plus

Tarnów

Tata z Małopolski

Ewa Biedroń

Był dobrym, pogodnym, pracowitym człowiekiem. Pomagał innym. Tak nas rodzice wychowali... – wspomina Stanisław Czuba.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Loulombo w Republice Konga 25 lat temu zginął tarnowski misjonarz ks. Jan Czuba. Kościół tarnowski przygotowuje się do rozpoczęcia jego procesu beatyfikacyjnego. Życie kapłana trwało zaledwie 39 lat, w tym 14 w kapłaństwie, a w nim – 9 na misjach. Duchowny pracę misyjną rozpoczął w 1989 r. na placówce w Mindouli. Trzy lata później został mianowany proboszczem parafii w Loulombo. Głosił Ewangelię, udzielał sakramentów, a ponieważ z zamiłowania był pszczelarzem, przewiózł do Konga pszczoły i założył tam pasiekę.

Został na miejscu

Z okazji rocznicy śmierci kapłana w kościele w Słotowej k. Pilzna – rodzinnej parafii ks. Czuby została odprawiona Msza św. Biskup Andrzej Jeż powiedział w homilii, że okazją do świadectwa wiary misjonarza był okres wojny w Kongo, który ks. Jan przeżywał razem ze swymi parafianami. – Mieszkańcy Loulombo tylko na niego mogli liczyć. Kościół bowiem pozostał jedyną funkcjonującą instytucją w czasie bratobójczej wojny – zauważył ksiądz biskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W swoim ostatnim liście, napisanym 2 dni przed męczeńską śmiercią, ks. Jan dzielił się obawami: „Nie jestem pewny jutra, znowu prawie wojna, stolica diecezji opustoszała. Wszystko w ręku Pana. Zostaję na miejscu do końca, parafia funkcjonuje prawie normalnie, codziennie odmawiamy cząstkę Różańca o pokój”. Kapłan został zastrzelony przez rebelianta 27 października 1998 r.

Diecezję tarnowską odwiedził w tych dniach biskup diecezji Kinkala – Ildevert Mouanga. To diecezja, w której pracował ks. Czuba. Duchowny z Konga chciał poznać miejsca związane z życiem misjonarza. Były więc modlitwa przy grobie rodziców ks. Czuby, a także odwiedziny u rodziny kapłana. Rozmowa z bp. Jeżem dotyczyła rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego ks. Jana. Ponadto biskup z Konga modlił się z kapłanami i wiernymi podczas Mszy św. w Pilźnie. Gość z Afryki odwiedził kościół w Słotowej oraz miejsce, gdzie był dom rodzinny misjonarza. Podczas Mszy św. w Pilźnie bp Mouanga powiedział: – Ksiądz Jan zostawił swoją ojczyznę daleko, aby przybyć i opiekować się nami w Kongo, co więcej – oddał za nas swoje życie. Chcemy rozpoznać w nim wzór życia, wiary i miłości.

Reklama

Wspomnienia

Tuż przed 25. rocznicą śmierci ks. Jana w Tarnowie odbyła się premiera filmu o nim pt. Tata z Małopolski. Został on wyprodukowany przez Salezjańską Wytwórnię Filmową ART. Na projekcję do seminarium przybyła także rodzina misjonarza. Brat kapłana, Stanisław Czuba, wspominał w rozmowie z Niedzielą: – Zawsze, jak przychodzą kolejne rocznice śmierci, to jeszcze raz przeżywam tę chwilę, kiedy dostałem wiadomość o śmierci brata. Chociaż minęło już 25 lat, to wszystko ciągle wraca. Modlę się i wiem, że on nam pomaga. Był dobrym, pogodnym, pracowitym człowiekiem. Pomagał innym. Tak nas rodzice wychowali...

Bratanek ks. Jana Czuby, ks. Sławomir pracuje w Norwegii, gdzie jest wikariuszem w dwóch parafiach. – Ksiądz Jan miał wpływ na moje powołanie i kapłańską drogę – mówi o zamordowanym kapłanie. I dodaje: – Na początku tego roku modliłem się przy grobie wujka w Loulombo. „Tam gdzie jest skarb twój, tam będzie i serce twoje”. Jego serce zawsze było w Kongo i on tam pozostał. Przyznaje, że jego praca w Norwegii przypomina posługę misyjną: – Coraz więcej osób dorosłych przygotowuje się do chrztu św. i bierzmowania. Jest mało kapłanów, pokonujemy kilometry, by dotrzeć do wiernych. Rodzina misjonarza, podobnie jak wiele osób w diecezji tarnowskiej, czeka na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego ks. Jana Czuby.

Podziel się:

Oceń:

2023-11-07 09:28

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Warto się dzielić

Niedziela Plus 45/2023, str. VI

Maria Ślusarz

Pomyślałam, że my w Polsce nie mamy pojęcia, w jakiej biedzie żyją ludzie – wspomina Maria Ślusarz.

Więcej ...

Trudne ciąże. Jak Kościół pomaga kobietom?

2024-05-21 13:09

Adobe Stock

Kościół oferuje stałe wsparcie dla kobiet w kryzysie. Jest to pomoc materialna, medyczna, psychologiczna, rozwojowa, prawna, czy duszpasterska. W instytucjach powstałych z inspiracji chrześcijańskiej każda kobieta, która nie planowała ciąży i waha się przed dokonaniem aborcji, czy kobieta w trudnej ciąży, matka dziecka niepełnosprawnego czy jej rodzina, otrzyma potrzebne wsparcie.

Więcej ...

Poczta watykańska uczciła 150. rocznicę urodzin Guglielmo Marconiego

2024-05-22 08:59

Włodzimierz Rędzioch

Ukazał się specjalny znaczek z podobizną wynalazcy radia.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary,...

Kościół

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary,...

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe

Kościół

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z...

Niesamowita święta Rita

Kościół

Niesamowita święta Rita

Zmarła śp. Teresa Nykiel - mama biskupa nominata...

Kościół

Zmarła śp. Teresa Nykiel - mama biskupa nominata...

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Moc Ducha w Kościele

Wiara

Moc Ducha w Kościele

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnię życia,...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnię życia,...