Reklama

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

polona.pl

Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef Niżnik skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Strachocinie, na Bobolówce – wzgórzu nieopodal kościoła, gdzie prawdopodobnie urodził się Andrzej Bobola, jest dziś kaplica. Rokrocznie podczas uroczystości odpustowych w tym miejscu gromadzą się rzesze ludzi, czcicieli św. Andrzeja.

Bobolówka jest chętnie odwiedzana także poza liturgicznym wspomnieniem św. Andrzeja. Dla wielu stała się miejscem szczególnego działania świętego jezuity; za jego wstawiennictwem działa tutaj Bóg – obdarza łaskami wielu ludzi, którzy proszą Go o pomoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uzdrowienie

Maria zaczęła jeździć do Strachociny już w 2008 r. „Każdy pobyt w tym sanktuarium napełnia mnie radością, gdyż mogę przez wstawiennictwo św. Andrzeja powierzać Bogu swoje troski, zmartwienia, prośby i podziękowania. Z tego miejsca wracam zawsze do domu pełna pokoju i umocniona duchowo, gdyż tu odnawiam się duchowo, nabieram sił do wypełniania swoich obowiązków służbowych, zawodowych i rodzinnych” – pisze czcicielka św. Andrzeja. „We wrześniu 2012 r. wykryto u mnie cystę na prawym jajniku. Modliłam się żarliwie za przyczyną św. Andrzeja o uzdrowienie i cysta znikła, ale pojawiła się nowa, większa na lewym. Groziła mi operacja. Na przełomie stycznia i lutego 2013 r. udałam się do sanktuarium św. Andrzeja, gdzie gorąco polecałam mu moją chorobę. Po tej modlitwie, będąc na następnych badaniach, usłyszałam od lekarza, że cysta znikła. Operacja nie była potrzebna. Prowadzący mnie lekarz był zdziwiony tym stanem rzeczy. Opowiedziałam mu o modlitwie do św. Andrzeja. Jestem przekonana o cudzie uzdrowienia za jego przyczyną.

Księga cudów

Jak wskazuje kustosz sanktuarium św. Andrzeja w Strachocinie – ks. Józef Niżnik do tego świętego jezuity przyjeżdża rzesza pielgrzymów z całego świata. I wielu z nich doświadcza łask za jego przyczyną. Niekiedy jest to łaska powrotu do Pana Boga, spowiedzi po wielu latach, a czasami także łaska uzdrowienia. Wielu pielgrzymów informuje o łaskach, które otrzymali za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a ks. Józef skrzętnie archiwizuje tę swoistą księgę cudów udzielonych za jego przyczyną.

Reklama

„Byłam z pielgrzymką z Bielska-Białej” – pisze Ewa w liście do ks. Józefa. „Na pielgrzymkę zapisałam się w ostatnim dniu z powodu kłopotów z kolanem, nie chciałam być ciężarem dla innych. Byłam w trakcie rehabilitacji, zerwane wiązadło przednie ACL, pęknięta łękotka kolana prawego. Nie mogłam na nie przyklękać ani go całkowicie zginać. Aż wstyd się przyznać, św. Andrzeja Bobolę mało znałam, praktycznie w ogóle. Przed Mszą św. w kościele wysłuchałam nagranej prelekcji księdza, ale jakby nie dotarła ona do mnie. Po przyjęciu Komunii św. kolano jakby bardziej zaczęło mnie boleć.

Po Mszy św., po prelekcji księdza, ból kolana bardzo się nasilał, ciężko było mi wysiedzieć w ławce, nurtowały mnie myśli, by wyjść z niej i postać lub wyjść na zewnątrz. Powiedziałam wtedy w myślach: Andrzejku, na pewno tego miejsca nie zapomnę (myślałam, że nie zapomnę, gdyż ból bardzo mi doskwierał).

Po chwili w bolącym kolanie poczułam chłodne dwa pasma: jedno pod rzepką – poziome i drugie – nad kolanem – pionowe, a za chwilę kolano przestało mnie boleć. Litanię odmawiałam już bez bólu w kolanie. Po raz pierwszy od kontuzji klęczałam na dwóch kolanach. Teraz wiem, że to sanktuarium św. Andrzeja Boboli zapamiętam na zawsze właśnie z tego powodu. Święty Andrzeju, jesteś wielki, dziękuję!”.

Święty niezwykły

Kamila ma 35 lat i samotnie wychowuje trzech synów. Kiedy cała Polska modliła się nowenną do św. Andrzeja Boboli, kobieta, wraz z rodziną, zaczęła się zagłębiać w życiorys tego świętego, którego do tej pory nie znała.

„Po wysłuchaniu w audiobooku jego żywota i męczeńskiej śmierci zostałam głęboko poruszona postawą tego niezwykłego świętego. Przez 3 dni płakałam nocami rzewnymi łzami, nie mogąc zrozumieć, dlaczego musiał tak okrutnie cierpieć. Zupełnie nie mogłam się pozbierać po tym, co usłyszałam. Było to dla mnie niepojęte cierpienie. Codziennie pytałam Pana Boga, dlaczego Andrzej Bobola musiał tak cierpieć. Po co takie męczeństwo? Czemu to miało służyć? I dlaczego aż tak okrutnie? Po 3 dniach przyszła odpowiedź. Kiedy ponownie zalana łzami pytałam Pana Boga, czym jest męczeństwo, usłyszałam w sercu odpowiedź: «Miłość za miłość... Krew za krew... Śmierć za śmierć... Tym jest męczeństwo». I natychmiast moją duszę ogarnął spokój i niewypowiedziana ulga. Natychmiast pokochałam całym sercem tego wielkiego świętego i przylgnęłam do niego. Od tamtej pory nie rozstaję się ze św. Andrzejem. Dołączył do grona moich ulubionych świętych i obrałam go na swojego szczególnego patrona” – przyznaje Kamila.

Przełomowe misje

Święty Andrzej Bobola przemienia serca wiernych i wyciąga ludzi z różnych uzależnień. Jednym z przykładów działania tego świętego jezuity jest Jerzy, który za jego wstawiennictwem doświadczył uwolnienia z choroby alkoholowej. Swoje spotkanie ze św. Andrzejem opisuje następująco: „Po kilkudniowym ciągu alkoholowym powiedziałem w domu, że idę do kościoła. Często tak mówiłem, a potem szedłem do knajpy pić. Gdy przechodziłem koło bramy kościoła, nagle jakaś siła kazała mi jednak do niego wejść. W naszej parafii rozpoczynały się misje, które prowadził ks. Józef Niżnik. Opowiadał o św. Andrzeju Boboli, o jego trudnym życiu, o walce, jaką św. Andrzej stoczył z samym sobą. Nigdy wcześniej nie znałem tego świętego. Ksiądz mówił także, żeby nie potępiać ludzi, którzy się stoczyli, że w takich ludziach też jest dobroć i miłość. Byłem wtedy wrakiem człowieka, załamanym psychicznie, przez alkohol rozpadała mi się rodzina, miałem kłopoty w pracy. Wtedy poczułem, jak coś we mnie pęka, to kazanie było adresowane jakby wyłącznie do mnie... Po policzkach zaczęły płynąć mi łzy – przez całą Mszę św. płakałem jak bóbr. Po rozmowie z ks. Józefem i jego wizycie w naszym domu zaczęliśmy z żoną uczęszczać na misje. Po kilkunastu latach przerwy przystąpiłem do spowiedzi. Po spowiedzi poczułem taką lekkość i błogość, że trudno mi to opisać. Nadal jestem grzesznym człowiekiem, ale czuję, że dzięki św. Andrzejowi Boboli mogę przezwyciężyć swoje ułomności”.

Podziel się:

Oceń:

+17 -1
2024-03-05 14:24

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Męczennik podzielonego Kościoła: Andrzej Bobola

Mat.prasowy

Św. Andrzej Bobola jest jednym z najbardziej znanych polskich świętych. Jednak o jego wspaniałej działalności apostolskiej, zdumiewającym świadectwie życia zakonnego, umiłowaniu Kościoła i ludzkich dusz, trosce o duchowe dobro Kościoła i jego jedność mówi się wciąż za mało. Najnowsza książka autorstwa Czesława Ryszki pt. „Andrzej Bobola Orędownik Polski. Życie, męczeństwo, świętość” (wyd. Biały Kruk) to opowieść o niezwykłej historii wielkiego Polaka i bohatera Kościoła – św. Andrzeja Boboli, którego życie i dziedzictwo stanowią nie tylko inspirujący przykład odwagi i wiary, ale także nieocenioną wartość dla naszej Ojczyzny.

Więcej ...

Żołnierz Chrystusa

Św. Florian

Adobe Stock

Św. Florian

Jako żołnierz i urzędnik cesarski odważnie wyznał wiarę w Chrystusa.

Więcej ...

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...