Reklama

Głos z Torunia

Przywilej miłosierdzia

2024-04-16 14:14

Niedziela toruńska 16/2024, str. I

Parafianie zaangażowali się w uroczystości

Renata Czerwińska

Parafianie zaangażowali się w uroczystości

Wiarę przeżywamy we wspólnocie wierzących. Tam ona żyje, dojrzewa, tam przynosi owoce – mówił bp Wiesław Śmigiel podczas uroczystości w diecezjalnym sanktuarium Miłosierdzia Bożego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół szczelnie wypełnili wierni – nie tylko parafianie, ale i przyjezdni, z miejscowości oddalonych nawet o 40 kilometrów. Rodziny z dziećmi, młodzi i starsi, siostry zakonne, kapłani na przestrzeni lat zaprzyjaźnieni z parafią, kanonicy kapituły katedralnej i nowomiejskiej, znakomity chór pod kierownictwem ks. Sebastiana Żyły – wszyscy oni stworzyli wspólnotę, uwielbiającą miłosierdzie Boże.

Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił bp Wiesław Śmigiel. W swoim nauczaniu zachęcił słuchaczy do kontemplacji sceny ewangelicznej. – Święty Tomasz Apostoł zwany jest niedowiarkiem, jednak patrząc na nasze życie, niewiele różnimy się od niego. I nam czasem trudno przyjąć podstawowe prawdy wiary – mówił biskup. Nie był to też pierwszy Apostoł, który zwątpił. Piotr zaparł się Mistrza, a w momencie ukrzyżowania Apostołowie – oprócz Jana – schowali się w domach. A jednak, „choć Apostołów nie było pod krzyżem, to potem ponieśli śmierć męczeńską dla Jezusa. Każdy ma prawo i wielki przywilej, by zmienić swoje życie, powstać z upadku”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tomasz bardzo kochał Mistrza, jednak Jego śmierć wywołała w nim kryzys. – Jest on symbolem każdego ucznia Jezusa, który przechodzi wątpliwości w wierze. Módlmy się dziś za tych, którzy doświadczają trudności w wierze, a szczególnie za tych, którzy chcą opuścić Kościół – zachęcał Ksiądz Biskup. – Będąc blisko Jezusa, Apostoł nie ustrzegł się kryzysu zwątpienia, choć był gotów iść do Jerozolimy, by umrzeć wraz z Nim. Miał swoje wyobrażenie Mistrza, może wyidealizowane. Sami mamy wyidealizowane wyobrażenie Kościoła. Tymczasem Kościół jest wspólnotą świętą, ale nie przez świętość konkretnych ludzi, którzy mają swoje słabości i trzeba się z tego powodu uderzyć w piersi. Kościół jest święty, bo Jezus Chrystus jest jego mocą – wyjaśniał toruński pasterz.

Reklama

To właśnie dzięki powrotowi do wspólnoty Wieczernika Tomasz może spotkać swojego Mistrza. – Jezus nie pozostawia go w rozpaczy. Jego wątpienie było pełne bólu, a nie buty, a to niezwykle ważne, kiedy mówimy o Bożym Miłosierdziu. Jezus przyszedł do Tomasza wtedy, kiedy ów przestał zamykać się w sobie, przyszedł do wspólnoty, chociaż miał swoje wątpliwości. To spotkanie możemy nazwać świętem miłosierdzia. Boże Miłosierdzie nie może pozostawać w naszym sercu. Musimy promieniować nim na zewnątrz, dosięgać innych – zaapelował biskup, przypominając, że dzisiejsze święto jest dniem modlitw w intencji Caritas.

Tradycyjnie bp Śmigiel poświęcił przyniesione przez wiernych obrazy Jezusa Miłosiernego, po czym nastąpiła procesja wokół kościoła i odśpiewanie hymnu „Te Deum”. Na zakończenie każdy mógł indywidualnie uczcić znajdujące się w sanktuarium relikwie apostołów Bożego Miłosierdzia – św. Faustyny i bł. Michała Sopoćki.

Podziel się:

Oceń:

+2 0

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wysiłek pojednania

Niedziela toruńska 7/2023, str. IV

Goście mogli wysłuchać ciekawych konferencji na temat pojednania

Maja Stasyszyn

Goście mogli wysłuchać ciekawych konferencji na temat pojednania

Obraz wroga zatruwa nasze dusze. Wojny zaczynają się w atmosferze uczucia, które w łatwy sposób ogarnia zbiorowość i uwalnia od wszelkich hamulców. A pojednanie? Jakże wyzbyć się pamięci krzywd? Jakże zapomnieć cierpienie?

Więcej ...

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Więcej ...

Izabela Kloc: polskie kopalnie mogły zostać zamknięte. Cudem udało się je ocalić

2024-05-01 06:54
Izabela Kloc

Łukasz Brodzik

Izabela Kloc

Polityka unijna mogła w bardzo krótkim tempie doprowadzić do zamknięcia polskich kopalni węgla. Tylko dzięki aktywnej postawie rządu Zjednoczonej Prawicy i polskich eurodeputowanych udało się to zastopować - twierdzi Izabela Kloc, europoseł Prawa i Sprawiedliwości.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

Wiara

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Mistrz miłosierdzia

Wiara

Mistrz miłosierdzia

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst