Ks. Karol Oparcik. Katecheta i rekolekcjonista, rezydent w parafii Wniebowstąpienia Pańskiego na warszawskim Ursynowie.
O tym, co jest naszą drogą do zmartwychwstania, skąd wziął się zwyczaj święcenia palm i co one symbolizują, z ks. Karolem Oparcikiem rozmawia Łukasz Krzysztofka.
Łukasz Krzysztofka: Dlaczego w radosny dzień, jakim jest Niedziela Palmowa, Kościół przypomina nam o Męce Zbawiciela?
Ks. Karol Oparcik: Ponieważ do zmartwychwstania idziemy przez krzyż i to jest jedna z fundamentalnych prawd naszej wiary, że zmartwychwstanie Jezusa było poprzedzone Jego męką i śmiercią na krzyżu. Chociaż każda niedziela ma charakter małej Wielkanocy, to szczególnie ostatnia niedziela Wielkiego Postu kładzie mocny akcent na krzyż. Po to, żebyśmy dobrze się przygotowali nie tylko do Triduum Paschalnego, do najważniejszych wydarzeń naszej wiary, ale też, byśmy uświadomili sobie, że krzyż Jezusa, który dla mentalności tego świata jest – jak mówi św. Paweł – głupstwem, albo zgorszeniem, dla nas jest mocą, siłą, zbawieniem, zwycięstwem, znakiem nadziei i miłości Chrystusa do każdego człowieka.
Kiedy próbujemy odnaleźć zagubiony przedmiot, zapalamy w domu wszystkie światła, niekiedy bierzemy do ręki latarkę i zabieramy się do szukania. Jak w naszym życiowym bałaganie odnaleźć siebie? Także trzeba zapalić światło.
O. Pasolini: zamiast sztucznych inteligencji Chrystus proponuje nam kochającą inteligencję Krzyża
2025-04-18 20:14
Tłum. st/KAI
Vatican Media
O. Roberto Pasolini
„W naszych czasach bogatych w nowe sztuczne, obliczeniowe, przewidywalne inteligencje tajemnica męki i śmierci Chrystusa proponuje nam inny rodzaj inteligencji: inteligencję Krzyża, która nie kalkuluje, ale kocha; która nie optymalizuje, lecz daje siebie” - powiedział kaznodzieja Domu Papieskiego, o. Roberto Pasolini OFM Cap w bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Liturgii Męki Pańskiej w Wielki Piątek. Przewodniczył jej w imieniu papieża Franciszka kard. Claudio Gugerotti, prefekt Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich.