Wlk. Brytania: kard. V. Nichols wzywa do przeciwstawienia się projektowi ustawy o eutanazji
(KAI/RV) / Londyn
Bożena Sztajner/Niedziela
Katolicki prymas Anglii kard. Vincent Nichols wezwał brytyjskich wiernych do kontaktowania się ze swoimi przedstawicielami w parlamencie i nakłaniania ich do przeciwstawienia się legalizacji tzw. wspomaganego samobójstwa. Drugie czytanie kontrowersyjnego projektu ustawy o eutanazji planowane ma się odbyć w Izbie Gmin 11 września.
„Zachęcam wszystkich katolików, by jako aktywni obywatele zwrócili się do swoich przedstawicieli w Izbie Gmin, którzy będą wkrótce rozpatrywali projekt ustawy o wspomaganym samobójstwie" – napisał w specjalnym liście arcybiskup Westminsteru. Zwrócił uwagę, że prawo to godzi w istotę ludzkiego życia, sugerując, że ten dar w niektórych przypadkach ma mniejszą wartość niż w innych. "Ustawa uderza też w naczelną zasadę lekarzy: po pierwsze nie szkodzić. Jest również otwarciem pola dla wielu nadużyć” – podkreślił kardynał.
Przypomniał także, że osoby poważnie czy śmiertelnie chore zasługują na jak najlepszą opiekę ze strony społeczeństwa, tak by w żadnym wypadku nie czuły się dla niego ciężarem. „Staramy się wspierać osoby terminalnie chore, jak tylko możemy. Opieka paliatywna w ostatnich latach bardzo się w naszym kraju poprawiła i zachęcam rząd do dalszego jej rozwijaniaˮ – napisał brytyjski hierarcha. Zapewnił przy tym o modlitwie za parlamentarzystów, którzy będą głosowali nad kontrowersyjną ustawą.
Wlk.Brytania: RS to nie jedyna ofiara eutanazji przez zaniechanie
Elżbieta Sobolewska-Farbotko/vaticannews.va / Londyn (KAI)
Adobe Stock
W szpitalu w Plymouth zmarł polski pacjent, o którego życie od tygodni toczyła się dramatyczna walka, prowadzona przez część rodziny i polski rząd. Śmierć głodowa nastąpiła zgodnie z oczekiwaniami Sądu Najwyższego, który z uwagi na wegetatywny stan chorego zasądził odcięcie dopływu pożywienia i wody. Przypadek „Polaka z Plymouth”, jak media nazywały RS, którego dane utajniono ze względu na dobro rodziny, nie jest w Wielkiej Brytanii odosobniony. Wręcz przeciwnie, tzw. „eutanazja przez zaniechanie” co najmniej od 2018 roku jest praktykowana, o ile nie istnieje sprzeciw rodziny, bez konieczności wyroku sądowego.