Przed ołtarzem ustawione zostały symbole ŚDM: krzyż i ikona matki Bożej Salus Populi Romani.

Kardynał mówił, że wolontariusze będą służyć innym swymi umiejętnościami: wiedzą praktyczną, znajomością języków, ale nade wszystko młodością, uśmiechem i sercem. Podczas ŚDM wolontariusze będą wszędzie tam, gdzie pielgrzymi: w parafiach, w miejscach głoszenia katechez, Festiwalu Młodych oraz wydarzeń centralnych, na dworcach i lotniskach, w punktach informacyjnych.

"Wasza posługa drodzy wolontariusze jest i będzie nieoceniona, by nasze wielkie spotkanie przebiegło spokojnie, godnie i by wydało dobre owoce: miłości, braterstwa, jedności i pokoju" - powiedział metropolita krakowski. "Już dziś dziękuję Wam za tę posługę, którą przyjęliście i dlatego tutaj jesteście" – mówił. Dziękował też Komitetowi Organizacyjnemu ŚDM za "wielką pracę i trud tych dni".

Homilię wygłosił koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM bp Damian Muskus.

"Dla świata, umęczonego przemocą wasza obecność wśród nas jest wymownym znakiem" – mówił do wolontariuszy bp Muskus. Podkreślił, że świat potrzebuje nadziei i pokoju. "Wy, drodzy młodzi, mówicie dziś światu, że wszyscy jesteśmy w rękach miłującego Boga, który daje siłę i odwagę, jest źródłem mocy i niezłomnej nadziei" – powiedział bp Muskus.

Jak zauważył wolontariusze przyjechali mimo, że wielu mówiło im, iż "Krakowa należy się bać". "Swoją obecnością tutaj, w krakowskich Łagiewnikach, na kilka dni przed rozpoczęciem Światowych Dni Młodzieży, mówicie dziś światu o swojej pewności, że wasza przyszłość będzie budowana na najtrwalszych fundamentach wiary i zaufania Bogu, a jedyną odpowiedzią na zło i przemoc jest miłość i dobro" - podkreślił.

Dodał, że Kościół krakowski dziękuje wolontariuszom za gotowość służby drugiemu człowiekowi, za to, że zostawili swoje sprawy, poświęcili swój wolny czas i są w Krakowie - "często wbrew różnym opiniom i sugestiom po to, by wraz z nami budować dzieło Światowych Dni Młodzieży".

"W trudzie codziennej posługi, w wierności powierzonym zadaniom, w zmęczeniu, ale także w radości, pokorze i nadziei doświadczycie mocy Bożego miłosierdzia, które jest nieskończenie większe od naszych słabości i lęków" – mówił koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM.

"Idźcie więc z ufnością i wypełniajcie nasze świątynie, ulice, domy i miejskie place entuzjazmem młodości, radością żywej wiary, szczerym umiłowaniem Jezusa i braci, modlitwą płynącą z głębi waszych gorących serc i gorliwością świadków Bożego miłosierdzia, która jest znakiem waszej wielkiej przyjaźni z umiłowanym Jezusem" - dodał.

Na zakończenie kard. Dziwisz po włosku, hiszpańsku, w języku francuskim, niemieckim i angielskim wywoływał młodych z poszczególnych krajów, co spotkało się z entuzjastyczną reakcją wolontariuszy i burzą oklasków. Niektórzy głośno domagali się wymienienia ich krajów i okazywali radość. Później młodzi ludzie jeszcze długo śpiewali wznosząc w górę flagi krajów, z których przyjechali.

Od poniedziałku wolontariuszy krótkoterminowych szkolą m.in. policjanci, pracownicy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego, Krakowskiego Biura Festiwalowego i członkowie Komitetu Organizacyjnego ŚDM. Uczą tam zasad bezpieczeństwa i udzielania pierwszej pomocy, informują o komunikacji, transporcie w mieście i o wydarzeniach ŚDM oraz o tym, jak powinni reagować w sytuacjach kryzysowych.

Jako wolontariusze krótkoterminowi pomagać będzie w sumie ok. 19 tys. osób. Ponad 4 tys. z nich to obcokrajowcy.

Oprócz wolontariuszy krótkoterminowych Komitet Organizacyjny wspierają wolontariusze długoterminowi – ok. 1 tys. osób tzw. team leaderów zaangażowanych od 1,5 roku w "Wolontariat Plus" oraz blisko 60 obcokrajowców, którzy przyjechali do Krakowa rok lub pół roku wcześniej i pomagają m.in. w dziale tłumaczeń, przy tworzeniu komunikatów w mediach społecznościowych i na stronie internetowej oraz przy rejestracji pielgrzymów.

W ostatnim dniu ŚDM - 31 lipca - w Tauron Arenie Kraków zaplanowano spotkanie wolontariuszy z papieżem Franciszkiem.