Reklama

Francja

Kard. Vingt-Trois: chrześcijanie muszą angażować się w życie społeczne, jeśli naprawdę są wierzący

blvdone/pl.fotolia.com

Aby Kościół mógł odnaleźć swoje miejsce w społeczeństwie XXI w., chrześcijanie muszą angażować się w życie społeczne, jeśli naprawdę przyjmują wiarę chrześcijańską – przekonuje metropolita paryski kard. André Ving-Trois w wywiadzie dla katolickiego dziennika „La Croix”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W wywiadzie z francuskim dziennikiem „La Croix”, kard. André Vingt-Trois podsumowuje przemiany, jakie nastąpiły w ostatnich latach w Kościele we Francji. Zwraca uwagę na to, że w społeczeństwie francuskim doszło do przewrotu, polegającego na pozornie niezauważalnym usuwaniu z niego śladów chrześcijaństwa, co doprowadziło do rzeczywistości, opisywanej przez kard. Ratzingera jako przejście od „chrześcijaństwa socjologicznego” do „chrześcijaństwa z wyboru”.

- W przeszłości mieliśmy do czynienia z kulturowym przekazem pewnych przekonań chrześcijańskich, z których korzeni nie zawsze zdawaliśmy sobie sprawę, ale które stanowiły część wspólnych podwalin zachodniej kultury. Dziś nie jest się już chrześcijaninem ze względu na narodziny w kulturze chrześcijańskiej, ale z wyboru, że chce się nim być – mówi hierarcha. Podkreśla, że ta przemiana niesie ze sobą istotne konsekwencje zwłaszcza ze względu na utratę części tzw. „chrześcijaństwa popularnego”, polegającego na dochodzeniu do wiary poprzez kulturę i uczestniczenie w rytuałach społecznych, zakorzenionych w wierze chrześcijańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawiązując do sytuacji tych, którzy nie mieli szansy poznać i wybrać chrześcijaństwa, kard. Vingt-Trois przestrzega, by Kościół nie skupiał się jedynie na umacnianiu w wierze tych, którzy już są częścią jego wspólnoty, kosztem tych, których należy dopiero odnaleźć z przesłaniem z Ewangelii.

„Aby Kościół mógł odnaleźć swoje miejsce w społeczeństwie XXI w., chrześcijanie muszą angażować się w życie społeczne, jeśli naprawdę przyjmują wiarę chrześcijańską” - przekonywał arcybiskup Paryża, dodając, że chrześcijaństwo nie może być ograniczane do „dziedzictwa świątyń”, ale musi pokazywać żywotność wspólnot chrześcijańskich.

Hierarcha dzielił się też swoim doświadczeniem podejmowania we Francji dzieł nowej ewangelizacji, w kontekście wyzwań z jakim zmagają się francuskie społeczeństwo i Kościół. Zauważył m.in., że malejąca liczba księży, nie sprawia, że francuskie parafie z mniejszym zaangażowaniem wypełniają swoją posługę misyjną. Podkreślił, że działalność wspólnot parafialnych nie może być mierzona jedynie zaangażowaniem duszpasterzy i do niej ograniczana.

Reklama

„To, co się liczy, to zdolność kapłana do koordynowania, stymulowania, wdrażania i dostarczania duchowego pokarmu, co pozwala chrześcijanom podejmować inicjatywy i dobrze je przeprowadzać” - mówił.

Nawiązując z kolei do toczącej się we francuskim społeczeństwie debaty wokół tzw. technik wspomaganego rozrodu (głównie in vitro), kardynał przypomniał, że prawo nie powinno zajmować się rozstrzyganiem pojedynczych kwestii, ale skierowaniem do narodu istotnego przesłania.

„Dla mnie najistotniejsze jest to, w jaki sposób patrzy się na dziecko. Czy jest ono obiektem, który ma zaspokoić pragnienie lub potrzebę? Czy też osobą, która ma własne prawa? Tworzymy procedury, które służą uprzedmiotowieniu dziecka” - mówił.

Pytany o papieskie reformy i niejasną dla wielu interpretację adhortacji „Amoris Latetita”, hierarcha przypomniał, że papieskich słów nie można interpretować jedynie na poziomie organizacji pewnych struktur i form działania.

„Aby zrozumieć papieża, trzeba przejść w sferę rozeznawania duchowego. Dla niego wyzwaniem jest to, aby jak najwięcej osób podążało naprzód za Chrystusem, każdy dokonując wyboru. Nikt nie może przy tym uniknąć osobistego nawrócenia: możemy mieć wytyczne kanoniczne i reguły, ale wolność człowieka dokonuje się w jego nawróceniu” - przekonywał.

Podsumowując swoją posługę biskupa Paryża i wieloletniego przewodniczącego Konferencji Biskupów Francji, kard. Vingt-Trois podkreślił, że uważa siebie za instrument w rękach Boga, a dla swoich diecezjan, stara się być tym, który przynosi pokój i ukojenie wśród licznych niepokojów.

„Diecezjanie nie potrzebują kolejnej osoby, która podburza, ale ojca, który jest stały, który pokazuje, że istnieje stabilność, która wykracza poza nas” - mówił.

Podziel się:

Oceń:

2017-10-04 18:09

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zamieszki w Paryżu to konflikt islamu z państwem, a nie z chrześcijaństwem

Mediafax.ro

Zamieszki na północnych przedmieściach Paryża to nie konflikt islamu z chrześcijaństwem, lecz młodych muzułmanów z policją – zapewnia katolicki proboszcz w Aulnay-sous-Bois ks. Gérard Brisseau.

Więcej ...

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

ks. Wiesław Kamiński

Więcej ...

Pielgrzymi z diecezji bielsko-żywieckiej dotarli do Łagiewnik

2024-05-04 16:28

Małgorzata Pabis

- Maryja przekonuje nas, że nie ma Chrystusa bez Krzyża, nie ma chrześcijaństwa i nie ma życia chrześcijańskiego bez Krzyża! – powiedział bp Piotr Greger.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Wiara

Zatrzymajmy się dziś i mocno przyjmijmy krzyż naszego...

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Święci i błogosławieni

Św. Florian, żołnierz, męczennik

Wytrwajcie w miłości mojej!

Wiara

Wytrwajcie w miłości mojej!

Kim był św. Florian?

Kim był św. Florian?

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...