Świeże daty: dzień kalendarzowej wiosny kiedy nasz rząd dokonał podsumowania dwóch lat funkcjonowania programu 500+ i przypadający w tym samym dniu Światowy Dzień Zespołu Downa. Koincydencja zdarzeń skłania mnie do podzielenia się garścią refleksji o rodzinie i godnym człowieczeństwie.
Początek wiosny w naszym kraju kojarzy się nieodmiennie z nadzieją. Ideę przywracania do życia niesie zbliżająca się Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego. Budzi się natura, żegnamy ostatnie płatki śniegu, a pojawiający się od czasu do czasu grad zaczynamy traktować jak ciekawostkę przyrodniczą. Jest to moment, w którym coraz śmielej snujemy wakacyjne plany. Nasze oczy zwracają się ku przyszłości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pierwszy dzień wiosny stanowił dla premiera Morawieckiego, minister Rafalskiej oraz Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej dobrą okoliczność, by podsumować dwa lata funkcjonowania programu 500+. Bez wątpienia dzieci są naszą przyszłością, a dotychczasowe efekty ocenianego programu napawają nadzieją.
Reklama
Przypomnijmy fakty. Według informacji ministerstwa obecnie z programu korzysta 3,68 mln dzieci (to jest 55% osób do 18 roku życia w skali całego kraju, a w gminach miejsko-wiejskich 58%). Trafiła do nich potężna suma ponad 42 mld zł. Ograniczyło to ubóstwo rodzin i doprowadziło do wzrostu urodzeń w kraju (w 2017 r. przyszło na świat o 20,8 tys. więcej dzieci niż w 2016 podczas, gdy jeszcze w 2014 r. prognozowano znaczny spadek urodzin do roku 2018).
Najważniejsze jednak jest moim zdaniem to, że program zaczął zmieniać sposób myślenia Polaków o przyszłości. Obecnie z nieco większym optymizmem patrzymy na nasz przyrost naturalny, a także konsekwentnie na przyszłość osób starszych i emerytów. Nic dziwnego, że premier Morawiecki stwierdza: Jak popatrzymy na to, co się zadziało, to można powiedzieć, że ten program odbudowuje godność polskich rodzin, daje w ich ręce instrumenty, narzędzia, środki, jakich do tej pory nie było.
Należy również zauważyć, że od 2018 r. o 15 % wzrosła liczba rodzin, które otrzymują świadczenie z programu 500+ wychowując dziecko z niepełnosprawnością. I w tym momencie pora na plan pierwszy wysunąć drugi znak czasu, towarzyszący pojawieniu się wiosny anno domini 2018. Otóż od 2005 r., 21 marca jest uznany jako Światowy Dzień Zespołu Downa. Przypomnijmy, że są to osoby, które mają pełne prawo przede wszystkim do narodzin, a następnie do pełnego uczestniczenia w życiu społecznym, do edukacji, opieki zdrowotnej i do szacunku.
Reklama
Dzieci i dorośli z zespołem Downa są dla nas nieustającym przypomnieniem, że wartości człowieka nie mierzy się zdolnościami intelektualnymi. Jednocześnie ich sukcesy w edukacji pokazują, jak głęboko niesłuszne są stereotypy, zaniżające potencjał rozwojowy osób z zespołem Downa. Jestem przekonana, że jeżeli damy im miłość i zrozumienie, jako społeczeństwo ich zaakceptujemy, damy im szansę na rozwój – duża część z nich może naprawdę dużo osiągnąć – stwierdza Anna Jaki, żona znanego polityka. Znamienne jest również to, jak dzieci z trzema chromosomami w dwudziestej pierwszej parze (nieprzypadkowo na dzień święta wybrano datę 21.03 ) zmieniają nasze życie rodzinne. Wspomniana Anna Jaki mama Radka w sposób wzruszający wyznaje: Opieki nad takim dzieckiem nie dałoby się pogodzić z wychodzeniem z domu o siódmej rano i wracaniem do niego o 21:00. Bo tak wyglądało moje życie. Rzuciłam więc pracę i podjęłam się pełnej opieki nad synem oraz codziennej pracy nad jego rozwojem. Radek uratował mi życie.
Ostatnie zdanie warto uczynić mottem dnia 21 marca 2018 r. Dzieci – również te niepełnosprawne – ratują nasze życie (osobiste i społeczne). Z tego powodu rodzina powinna nieustannie znajdować się w centrum troski państwa. Służą temu różnorakie programy, które trzeba nieustannie oceniać i udoskonalać. Gdy rodzina staje w centrum naszych wartości, również jako całość społeczeństwa będziemy bliżej siebie, a odmienność spostrzeżemy jako wartość.
Śpiewają o tym nauczyciele, rodzice i dzieci z Zespołu Placówek Szkolno Wychowawczo Rewalidacyjnych w Wodzisławiu Śląskim. Ten wzruszający, wiosenny i optymistyczny teledysk dedykuję wszystkim Osobom z zespołem Downa, ich rodzinom i opiekunom. Dziękuję, że ratujecie w nas to co w życiu najważniejsze.