Tradycyjnie młodzi spotkanie zaczęli kolacją, później zasłuchali się w konferencję swojego duszpasterza, ks. Zbigniewa Kowala. Po czasie dzielenia się w małych grupach adoracją Najświętszego Sakramentu przygotowali się do Mszy św. o godz. 22.30.

Św. Jozafat Kuncewicz, biskup greckokatolicki i przyjaciel ubogich, który oddał życie za jedność chrześcijan, był w Noc Nikodema dla młodzieży odkryciem człowieka, który broni prawdy Jezusa Chrystusa za cenę życia. Dla chrześcijan i głoszących Ewangelię nigdy nie było łatwych czasów, każda epoka przynosi swoje zagrożenia, sprzeciwy, trudności. Święty Męczennik może być wzorem i pomocą dla tych, którzy boja się wziąć odpowiedzialność za życie wiarą i za konsekwencje, które trzeba ponieść będąc uczniem Chrystusa.

W kościele św. Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Katedralnej 4 był obecny ks. Andrzej Michaliszyn, dziekan wrocławskiego dekanatu greckokatolickiej diecezji wrocławsko-gdańskiej. Opowiedział młodzieży o osobie Świętego Męczennika.

Peregrynacja relikwii na Dolnym Śląsku rozpoczęła się w parafii grekokatolickiej w Wołowie w piątek 11 maja od godz. 15.00, w kościele przy ul. Piłsudskiego, stamtąd przybyły do Wrocławia. W sobotę modlili się przy nich wrocławscy alumni, księża mieszkający w Domu Księży Emerytów i pacjenci hospicjum w Będkowie.

12 maja relikwie trafiły do Katedry greckokatolickiej pw. św. Wincentego i św. Jakuba we Wrocławiu. W niedzielę 13 maja relikwie były wystawione w Katedrze, gdzie wierni zatrzymywali się przy nich na modlitwie.

Dziś, 14 maja okazję do modlitwy przy relikwiarzy maja więźniowie przy ul. Fiołkowej we Wrocławiu i osadzeni w Areszcie Śledczym przy ul. Świebodzkiej.