Reklama

Niedziela Lubelska

Lublin

Kolędnicy misyjni

Kolędnicy z parafii Kanie z wizytą u abp. Stanisława Budzika

Paweł Wysoki

Kolędnicy z parafii Kanie z wizytą u abp. Stanisława Budzika

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W okresie Bożego Narodzenia do drzwi wielu domów zapukali Kolędnicy Misyjni. W ramach akcji organizowanej już po raz 26. przez Papieskie Dzieła Misyjne Dzieci, mali misjonarze dzieli się radością wiary i pomagali swoim rówieśnikom z krajów misyjnych.

We wtorek, 8 stycznia, grupa kolędników z parafii Kanie zapukała do drzwi abp. Stanisława Budzika. Uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Lisznie: Natalia, Nikola, Justyna, dwie Wiktorie oraz Kacper i Mateusz zaprezentowali scenkę kolędniczą pt. „Dzieciom w Rwandzie i Burundi”. Oprócz głoszenia radosnej nowiny o narodzeniu Jezusa, młodzi aktorzy zwrócili uwagę na problemy i marzenia swoich rówieśników z krajów misyjnych. Jedna z dziewczynek była przebrana za kózkę, która jest symbolem przeciwdziałania głodowi i niedożywieniu dzieci w Burundi. - W Burundi koza jest znakiem dobrodziejstwa. Dzieci, które chodzą do szkoły, otrzymują w prezencie kozę, którą zabierają do domu. Dzięki niej można wykarmić najmłodsze rodzeństwo. Po 2-3 latach zwierzę jest przekazywane do kolejnej potrzebującej rodziny - wyjaśnia s. Irena Karczewska FMM z Centrum Misyjnego Archidiecezji Lubelskiej, które w naszym regionie koordynuje dzieło Kolędników Misyjnych. Jak wyjaśnia, środki finansowe zgromadzone podczas kolędowania przekazywane są do Papieskich Dzieł Misyjnych, które rozdzielają je według potrzeb. Tym razem wsparte zostaną projekty w Rwandzie i Burundi, m.in. budowa szkół i dożywanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sprawy misji nie są obce dzieciom z parafii Kanie. Agnieszka Remiś, katechetka w Szkole Podstawowej w Lisznie, od 26 lat stara się zapalić serca uczniów do niesienia pomocy misjonarzom i dzieciom z dalekich krajów. Stara się w program lekcji religii wplatać misyjne wątki. Dzięki temu uczniowie pogłębiają wiarę, otwierają się na potrzeby bliźnich i poznają różne zakątki świata. - Działalność misyjna od zawsze jest bliska mojemu sercu, dlatego wraz z uczniami w ciągu kolejnych lat podejmujemy różne dzieła. Od ponad 10 lat angażujemy się w akcję Kolędników Misyjnych; tym razem na terenie parafii kolędowało 6 grup - mówi Agnieszka Remiś. Wśród kolędników znalazły się dzieci, które z Dobrą Nowiną do swoich bliskich i dalekich sąsiadów wyruszyły już kolejny raz. - W wielu domach przyjmowano nas z wielką radością i wspólnie z nami śpiewano kolędy - cieszyła się jedna z dziewczynek. - Udało nam się zebrać trochę pieniędzy na pomoc dla dzieci z biednych krajów. W Rwandzie i Burundi strasznie trudno żyć, dzieci nie mogą się uczyć, często brakuje im pożywienia - mówił Kacper. - Warto poświęcić swój czas, żeby uratować czyjeś życie - dodał z powagą.

Reklama

W ubiegłym roku w naszej diecezji Kolędników Misyjnych można było spotkać w ponad 30 parafiach. Ok. tysiąc małych misjonarzy, podzielonych na 150 grup kolędniczych, odwiedziło niemal 5 tys. rodzin i zebrało ponad 80 tys. zł. na pomoc dzieciom z Syrii i Libanu.

Podsumowanie tegorocznej akcji odbędzie się we środę, 16 stycznia, w sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej w Lublinie.

Podziel się:

Oceń:

2019-01-15 10:39

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Co mogą zrobić dzieci?

Dzieciaki naprawdę wiele mogą. Na przykład zostać misjonarzami w ramach Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci. Do tego gorąco zachęca s. Celina Torończak, jadwiżanka odpowiedzialna za dziecięce koła misyjne w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Jako jedna wielka polska rodzina. Ulicami Wilna przeszła wielotysięczna Parada Polskości

2024-05-06 13:11

fot.M.Paszkowska/l24.lt

W sobotę Wilno rozkwitło biało-czerwonymi sztandarami – ulicami litewskiej stolicy przeszła tradycyjna majowa Parada Polskości. Była to wyjątkowa okazja, aby jak co roku Polacy ze wszystkich zakątków Litwy oraz rodacy z Polski i z dalszych stron mogli spotkać się razem jako jedna wielka polska rodzina.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Kościół

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Wiara

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?