Brzezinka: nabożeństwo Drogi Krzyżowej w byłym obozie niemieckim
rk / Brzezinka (KAI)
MR
Droga Krzyżowa za drutami obozowymi ma swój głęboki wydźwięk
W niedzielę, 3 listopada br., przy Bramie Śmierci byłego niemieckiego obozu zagłady KL Birkenau w Brzezince rozpocznie się Droga Krzyżowa. Mieszkańcy Oświęcimia i okolicznych wsi, pielgrzymi z różnych zakątków Śląska i Małopolski, księża, zakonnicy oraz zakonnice przejdą ścieżkami obozowymi, modląc się za ofiary obozów, gułagów i systemów totalitarnych.
Uczestnicy nabożeństwa w miejscach kaźni obozowej rozważać będą stacje Męki Pańskiej, zatrzymują się przy kolejnych symbolicznych stacjach Drogi Krzyżowej rozrzuconych na obszarze byłego obozu koncentracyjnego: m.in. przy rampie obozowej, dyżurce SS-manów, bloku karnej kompanii lub obozie dla kobiet. Rozważając Mękę Chrystusa, uczestnicy nabożeństwa odczytywać będą wspomnienia więźniów i fragmenty Pisma Świętego.
Nabożeństwo zakończy Msza św. w kościele parafialnym w Brzezince. Po niej specjalne autobusy odwiozą pielgrzymów na dworzec kolejowy oraz do centrum Oświęcimia.
Obozowa Droga Krzyżowa ma już kilkudziesięcioletnią tradycję. Jest jednym z owoców wizyty i modlitwy Jana Pawła II na Golgocie XX wieku – w byłym KL Auschwitz-Birkenau, w czerwcu 1979 roku.
Kraków: list otwarty Wandy Półtawskiej w sprawie pamięci o Ravensbrück
md / Kraków (KAI)
Mariusz Książek
Patriotyzm to nie nacjonalizm, bo nie chodzi o to, by swój patriotyzm narzucać innym. To nie polityka. To szukanie własnej tożsamości – pisze Wanda Półtawska w liście otwartym „do wszystkich ludzi dobrej woli”. Była więźniarka niemieckiego obozu w Ravensbrück odpiera zarzuty, że zainteresowanie polskiej młodzieży historią tego miejsca jest formą „polskiego nacjonalizmu, który próbuje zawłaszczyć pamięć”.
Rodzice niepełnosprawnych dzieci w Sejmie: aborcja nie jest rozwiązaniem
2024-05-16 16:10
lk/KAI
Adobe Stock
Na wysłuchaniu publicznym w sprawie projektów zmierzających do liberalizacji przepisów aborcyjnych oprócz organizacji pozarządowych uczestniczą także rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. - Znam kilkaset rodzin, które mają dzieci z niepełnosprawnościami i Zespołem Downa i oni sobie radzą. To nie jest rozwiązanie problemu - mówiła jedna z matek, Marta Witecka.
13 maja przyjechali do Jarosławia z Rzeszowa, Tarnobrzega, Przeworska, Pruchnika, Zagórza, Jasła, Sanoka, Łańcuta, Tarnobrzega, Jarosławia i innych miast wschodniej części Polski diabetycy. Cukrzyca zmusza ich do szczególnej, systematycznej troski o własne zdrowie. Nadzieję na lepsze pod względem somatycznym życie pokładają w Bogu.