Reklama

W wolnej chwili

Ucieczka rotmistrza Pileckiego

Rotmistrz Witold Pilecki

ipn.gov.pl

Rotmistrz Witold Pilecki

Pierwszy raport rtm. Witolda Pileckiego o piekle Auschwitz powstał w dworku w Koryznówce - przypomina historyk prof. Witold Stankowski, związany z UJ i Instytutem Pileckiego. Mija 77 lat od słynnej ucieczki rotmistrza z niemieckiego obozu, do którego dobrowolnie trafił na ponad 2,5 roku.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nocą z 26 na 27 kwietnia 1943 r. z niemieckiego nazistowskiego obozu Auschwitz uciekł rotmistrz Witold Pilecki. Wraz z nim zbiegli więźniowie Jan Redzej i Edward Ciesielski. Pilecki do obozu trafił dobrowolnie, aby dowiedzieć się o nim jak najwięcej i zorganizować konspirację.

"Rotmistrz Witold Pilecki, jak sam wspominał, był w piekle obozu koncentracyjnego Auschwitz 947 dni i nocy" – powiedział prof. Witold Stankowski, badacz specjalizujący się w historii najnowszej, w tym także dziejów II wojny światowej, Europy, Unii Europejskiej i powojennych Niemiec, związany z Uniwersytetem Jagiellońskim oraz Instytutem Pileckiego. Z okazji rocznicy słynnej ucieczki Instytut Pileckiego przygotował podcasty profesora, które można posłuchać na Facebooku tej instytucji. W niedzielę o 18.30 odbędzie się tam także wykład online Jacka Fairweathera, korespondenta wojennego i autora nagradzanej biografii rotmistrza, który opowie o spektakularnej ucieczce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Witold Pilecki na ochotnika dał się aresztować 22 września 1940 r. podczas łapanki na warszawskim Żoliborzu. W Auschwitz - jak przypomina Instytut Pileckiego, który także poinformował PAP o swoich działaniach związanych z rocznicą słynnej ucieczki - rotmistrz stworzył sprawnie działającą konspirację wojskową, polegającą na wzajemnej pomocy więźniów oraz komunikacji ze światem zewnętrznym. Pilecki wysyłał szczegółowe informacje m.in. o masowym mordowaniu Żydów w komorach gazowych.

Podziel się cytatem

Reklama

Oficer miał też zbadać możliwość uwolnienia więźniów, a na końcu uciec i osobiście złożyć raport władzom wojskowym. W obozie rtm. Pilecki kierował założonym przez siebie Związkiem Organizacji Wojskowej, a informacje na zewnątrz do dowództwa wysyłał m.in. za pośrednictwem osób wypuszczanych na wolność. Wiosną 1943 r. Niemcy rozpoczęli jednak wywożenie Polaków do innych obozów, stąd Pilecki podjął decyzję o ucieczce. "Siedzę tu dwa lata i siedem miesięcy. Prowadziłem tu robotę. Ostatnio nie dostawałem żadnych dyspozycji. Ostatnio Niemcy wywieźli naszych najlepszych ludzi z którymi pracowałem. Trzeba by było zaczynać od początku. Uważam, że moje dalsze siedzenie tutaj nie ma sensu i dlatego wychodzę" - napisał rotmistrz.

Reklama

Prof. Stankowski przypomniał, że rotmistrz dowiedział się, że niektórzy więźniowie pracują w piekarni w Oświęcimiu na Niwie, oddalonej dwa kilometry od obozu. "Powstał plan, żeby uciekać przez tę piekarnię. W nocy z 26 na 27 kwietnia Pilecki, Redzej i Ciesielski przystąpili do jego realizacji. Aby dostać się do pracy przy chlebie, trzeba było mieć odpowiednie zezwolenie, przydział. Pomocna była w tym organizacja, którą założył w obozie. Pilecki, Redzej i Ciesielski dostali odpowiednie dokumenty, przepustki" - powiedział historyk, dodając, że 26 kwietnia 1943 r. przypadał w wielkanocny poniedziałek.

Reklama

"Sytuacja była cały czas napięta, nie mogli wyłącznie czekać na podjęcie ucieczki, bo przecież musieli ciężko pracować, zapalić piece, wypiekać chleb, ale doczekali momentu, kiedy w nocy udało się wyważyć drzwi z tyłu piekarni i uciec w ciemność kwietniowej nocy" – dodał profesor.

Uciekinierzy z Auschwitz pokonali granicę pomiędzy ziemiami wcielonymi do III Rzeszy a Generalnym Gubernatorstwem. "Musieli przepłynąć Sołę i Wisłę. Uciekali w kierunku Krakowa, na Alwernię, dalej w kierunku na Bochnię, przez Puszczę Niepołomicką. Udało im się dotrzeć, pokonując kilkadziesiąt kilometrów, do Nowego Wiśnicza, gdzie w dworku w Koryznówce, u rodziny Serafińskich, rotmistrz Witold Pilecki zatrzymał się na dłużej" - przypomniał prof. Stankowski.

Reklama

W dworku w Koryznówce Pilecki napisał szczegółowy raport dotyczący swoich doświadczeń obozie koncentracyjnym Auschwitz.

Podziel się cytatem

Reklama

"Powstał raport o piekle Auschwitz. Pierwszy raport" – podkreślił prof. Stankowski, zaznaczając w rozmowie z PAP, że kolejny i najobszerniejszy raport o doświadczeniach z obozu zagłady powstał we Włoszech, gdzie Pilecki znalazł się po opuszczeniu niemieckiego oflagu w Bawarii, do którego trafił po powstaniu warszawskim.

Instytut Pileckiego zwrócił także uwagę, że tuż po ucieczce rotmistrz przygotowywał ponadto plan oswobodzenia obozu KL Auschwitz wraz z pomocą miejscowej konspiracji placówek Armii Krajowej, jednakże Komenda Główna AK nie wyraziła na to zgody. "Powstały raport i wcześniejsze meldunki, przesyłane dzięki założonej przez Pileckiego organizacji ZOW, były dowodem zbrodni popełnianych przez Niemców w obozie KL Auschwitz-Birkenau" - podsumował Instytut Pileckiego.

Poza podcastami prof. Stankowskiego i spotkaniem online z Jackiem Fairweatherem (wykład, na którym będzie możliwość zadawania pytań, odbędzie się w języku angielskim z tłumaczeniem symultanicznym na polski) Instytut Pileckiego proponuje także obejrzenie nagrania Łukasza L.U.C. Rostkowskiego promujący DVD z multimedialnym widowiskiem "Pilecki. Ucieczka do wolności" oraz wysłuchania opowieści brytyjskiej piosenkarki Katy Carr o jej fascynacji historią Polski.

Reklama

Norbert Nowotnik (PAP)

nno/ wj/

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2020-04-26 14:18

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Zawołani po Imieniu

ARCHIWUM

Instytut Pileckiego rozpoczyna drugi rok upamiętnień Polaków zamordowanych za pomaganie Żydom podczas wojny – w ramach projektu „Zawołani po Imieniu”.

Więcej ...

Święty lekarz

Niedziela rzeszowska 6/2018, str. VII

Św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati

Więcej ...

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Święci i błogosławieni

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

Jan Paweł II

10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!