Reklama

Niedziela Podlaska

Drogowskaz na drodze życia

Narzeczeni Wiola i Łukasz

Archiwum autora

Narzeczeni Wiola i Łukasz

Jak dobrze przeżyć narzeczeństwo oraz co daje kurs przedmałżeński mówi Wioleta Pietraszko, która w tym roku zawrze związek małżeński z narzeczonym Łukaszem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Kanabrodzka: Narzeczeństwo to czas… no właśnie jaki?

Wioleta Pietraszko: Narzeczeństwo to bardzo dobry i owocny czas. Myślę, że jeżeli nie ciągnie się on w nieskończoność, to możemy wiele doświadczyć, począwszy od poznawania siebie i swojego punktu widzenia, nauki kompromisów aż po planowanie ślubu i wspólnej przyszłości. Uważam, że narzeczeni, którzy nie podejmują świadomych decyzji, a taką niewątpliwie jest droga sakramentalna, ,,stoją w miejscu"- nie rozwijają się. W czasie narzeczeństwa całą energię i zapał powinniśmy skierować na tworzenie prawdziwej relacji. Ważna jest także rozmowa o wspólnych planach, marzeniach, oczekiwaniach względem siebie. Warto jednak nie poprzestawać na rozmowach i pójść jako para krok do przodu - przygotować się do sakramentu małżeństwa, który dla nas katolików jest bardzo ważny i który chcemy przyjąć jak najbardziej świadomie i odpowiedzialnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pamiętam jak po zaręczynach uświadomiłam sobie, że teraz wszystko się zmieni. Mówiąc "tak" - zadeklarowałam chęć spędzenia z Łukaszem resztę życia. Po oficjalnej deklaracji, o ile tak mogę nazwać moment zaręczyn, zmienia się sposób patrzenia na przyszłość, na nas. Mając świadomość zbliżającego się nowego etapu, pojawia się wówczas ogromna radość, a także odpowiedzialność za drugą osobę.

Co wniósł do Twojego życia kurs przedmałżeński oraz jaką lekcję wyniosłaś z niego?

Niedawno razem z moim narzeczonym Łukaszem uczestniczyliśmy w kursie przedmałżeńskim, który poprowadził ks. Piotr Arbaszewski. Ogromne wrażenie wywarło na mnie świadectwo kobiety ze wspólnoty trudnych małżeństw SYCHAR. Kobieta zacytowała przysięgę małżeńską, którą będziemy za jakiś czas wypowiadać. Zauważyła, że nie ma tam żadnej gwiazdki, żadnego odstępstwa, czy ukrytej treści. Jest to deklaracja miłości, wierności i uczciwości małżeńskiej do końca życia. Jak powiedziała kobieta: ,,Będę kochać męża, bez względu czy on mnie kocha, czy nie". Po ludzku może wydać się to niemożliwe, ale jak zauważyła nasza prelegentka, jest to Łaska Boża za sprawą której możemy wszystko. Słowa, które dowodzą o odpowiedzialności i konsekwencji podejmowanych decyzji, mocno utkwiły w mojej pamięci. A przecież miłość to wierność decyzji.

Reklama

Każdy kto chce zawrzeć sakramentalny związek małżeński powinien świadomie odbyć kurs przedmałżeński. Nie wystarczy ,,odhaczyć” czy ,,zdobyć papier”. Potrzeba faktycznie wsłuchać się w przekazywane treści, odbyć rozmowę na temat przyszłości, naszych wyobrażeń dotyczących wspólnego życia, chęci posiadania dzieci itp. Niewątpliwie kurs przedmałżeński w Zembrowie skłania do tego i dostarcza kompleksowej, wszechstronnej wiedzy.

Po kursie doszłam do wniosku, że nie wystarczy coś wiedzieć, ale trzeba nieustanie tą wiedzę praktykować i żyć tym, aby faktycznie miało to jakiś sens i przynosiło rezultat. Druga, tym razem wspólna refleksja, dotyczy chęci cyklicznego uczestnictwa w rekolekcjach małżeńskich, aby na chwilę zatrzymać się, pobyć razem i spojrzeć na małżeństwo przez pryzmat wiary.

Jak powinny wyglądać relacje damsko-męskie?

Jest to bardzo trudne pytanie. Mogłabym mówić o tym bardzo długo, a mimo to nie zawarłabym nawet częsci istoty. Mówiąc o relacji damsko-męskiej w kontekście małżeństwa, przypomina mi się jedno zdanie - "małżonkowie powinni wzajemnie się uświęcać" tzn. ciągnąć siebie wzajemnie ku górze, wyciągać z siebie to, co najlepsze, w kontekście życia duchownego, religijnego czy społecznego. Powinniśmy być dla siebie wsparciem i motywacją do rozwoju. Nie może zabraknąć w tym wszystkim miłości, zrozumienia i wzajemnego szacunku; trzech podstawowych składowych, bez których nie ma relacji no i oczywiście radości.

Reklama

Powrócę jednak do podstawy, którą bez wątpienia jest Pan Bóg. Jeżeli jesteśmy bliżej Boga - jesteśmy bliżej siebie. Jako ludzie grzeszni, z różnymi wadami, tylko z Łaską Bożą przy częstym korzystaniu z sakramentów św., możemy pokonać ludzkie ułomności i dążyć do świętości. Scena biblijna w której Adam mówi: ,,Ta dopiero jest kością z moich kości i ciałem z mego ciała! Ta będzie się zwała niewiastą, bo ta z mężczyzny została wzięta” (Rdz 2, 23) pokazuje komplementarność między kobietą i mężczyzną. I tak powinna wyglądać relacja, dzięki której odkrywamy swoją tożsamość i swoje powołanie.

Rozpoczniecie niedługo nowy etap w życiu. Jak zatem dobrze przeżyć narzeczeństwo i przygotować się do sakramentu małżeństwa?

Myślę, że odpowiedź na te pytanie będę mogła skonfrontować z rzeczywistością dopiero za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Jednak z perspektywy osoby młodej, wierzącej i praktykującej myślę, że aby dobrze przeżyć narzeczeństwo i przygotować się do przyjęcia sakramentu małżeństwa, należy wszystko omodlić. Powinniśmy postawić na rozmowę, poznawanie siebie, swoich wad, zalet i oczekiwań. Mówiąc ogólnie, jest to czas poznania się, ale nie próbowania. To dobra okazja, aby uświadomić sobie wagę sakramentu i dobrze się do niego przygotować. Myślę, że bardzo pomocny jest solidny kurs przedmałżeński, a taki z pewnością jest prowadzony przez ks. Piotra Arbaszewskiego. Jest to szczególny drogowskaz na naszej wspólnej drodze, który wiedzie do nierozerwalnego związku małżeńskiego "w zdrowiu i w chorobie".

Podziel się:

Oceń:

2020-06-13 23:59

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Papież prosi Polaków o modlitwę za narzeczonych

Grzegorz Gałązka

O szczególną modlitwę w intencji narzeczonych prosił Ojciec Święty pielgrzymów polskich, pozdrawiając ich podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Więcej ...

Litania nie tylko na maj

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Więcej ...

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

Przyszliśmy do Matki Dobrej Rady aby wysłuchać Jej dobrych rad na temat nas samych, Kościoła, tego wszystkiego co się w nas dzieje. Myślę, że każdy kto chciał posłuchać Matki to dzisiaj usłyszał Jej dobry głos, usłyszał Jej dobrych rad - mówi ks. Tomasz Płukarski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Św. Józef - Rzemieślnik

Kościół

Św. Józef - Rzemieślnik

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst