- Są to matki z dziećmi. Odpoczywają po męczącej podróży. Staramy się im zapewnić wszystko czego potrzebują. Są goszczeni przez biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża – mówi rzecznik ks. Ryszard Nowak.
Już kiedy zaczęła się wojna w Ukrainie, bp Andrzej Jeż zapowiadał, że chciałby przyjąć uchodźców w swoim domu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu