Reklama

Wiadomości

Od rana myślę o pomordowanych braciach – wspomnienie mieszkanki Woli

Powstanie Warszawskie, groby uliczne, sierpień 1944 r.

Narodowe Archiwum Cyfrowe

Powstanie Warszawskie, groby uliczne, sierpień 1944 r.

Od rana myślę o moich braciach – mówi w rozmowie z KAI Krystyna Lipińska, która jako czternastolatka przeżyła wybuch Powstania Warszawskiego i ludobójstwo na Woli. Pierwszy sierpnia jest dla niej dniem szczególnym dniem. Wspomina swoich braci, wyobraża sobie, jak liczna byłaby jej rodzina, gdyby nie wojna…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czterech z pięciu jej braci – Aleksander, Rajmund, Ludwik i Jerzy Toczewscy - zginęło na Mokotowie. Byli żołnierzami batalionu „Baszta”. Jej ojca, Bolesława Toczewskiego oraz szwagra, Karola Brzozowskiego, zamordowali prawdopodobnie słynący z bestialstwa rosyjscy esesmani z Brygady Szturmowej SS-RONA, którą dowodził Bronisław Kamiński. Rok wcześniej na wschodzie zginął najstarszy brat, Mieczysław. Zginęli wszyscy mężczyźni w rodzinie – ojciec, pięciu synów, szwagier. Początek sierpnia to trudny czas.

- Czasem sobie myślę, jak liczną miałabym dziś rodzinę, gdyby nie wojna – mówi Krystyna Lipińska. Jej rodzice – Aleksandra i Bolesław Toczewscy – mieszkali w kamienicy przy ul. Wolskiej 83. Byli rzemieślnikami. Ich najstarszy syn, Mieczysław, zginął na Wschodzie – uciekł z obozu przejściowego, w którym został uwięziony, bo schwytano go w ulicznej łapance. Prawdopodobnie zostałby wysłany na przymusowe roboty do Niemiec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Młodsi bracia Krystyny należeli do konspiracji, a przed godziną „W” stawili się w miejscu wyznaczonym przez dowódców. Żegnając się z najbliższymi, przepraszali matkę, że idą walczyć. Mówili, że to ich obowiązek.

W mieszkaniu przy ul. Wolskiej zostali Aleksandra i Bolesław Toczewscy oraz ich dwie córki – Helena i Krystyna. Starsza, Helena, była w ostatnich tygodniach ciąży, towarzyszył jej mąż, Karol Brzozowski, który nie poszedł walczyć, gdyż chciał być przy narodzinach dziecka.

- Nasz dom podpalili 2 sierpnia – opowiada Krystyna Lipińska. - Wygnali nas wszystkich z mieszkań, rozdzielili kobiety i dzieci od mężczyzn. Mój ojciec i Karol zostali od nas odłączeni. Nigdy już nie widziałam mojego ojca. Zdążył tylko pomachać mamie ręką.

Kobiety i dzieci zostały pognane do kościoła św. Wojciecha przy ul. Wolskiej. – Co mieliśmy do jedzenia? Mama wyrzuciła przez okno do ogródka trochę żywności, w tym garnek smalcu. Potem ten smalec nieśliśmy do Pruszkowa. Nie pamiętam, czy ktoś dawał nam jeść, radziliśmy sobie sami.

Reklama

- Po tygodniu przetrzymywania w kościele, pognali nas do Pruszkowa, do obozu dla mieszkańców Warszawy, znanym pod nazwą Dulag 121. Szliśmy całą noc, podziwiałam Helę, ona naprawdę miała zaraz urodzić – mówi Lipińska.

Wreszcie kobiety dotarły do Pruszkowa. Widziały na torach bydlęce wagony, posypywane środkami dezynfekującymi. - Do tej pory ten zapach pamiętam - mówi Lipińska. Zorientowały się, że zostaną wywiezione. Nie było na co czekać.

- Udawałam ciężko chorą, mama wzięła mnie na ręce. Udałyśmy się do punktu medycznego i wyszłyśmy, ale dlatego, że mama przekupiła pielęgniarkę – oddała jest wszystkie złote precjoza, które ze sobą zabrała - wspomina.

Mirosław, siostrzeniec Krystyny, urodził się w Piastowie, w domu żony oficera, która przygarnęła rozbitków. Po wojnie kobiety z małym dzieckiem na rękach wróciły do Warszawy. Zamieszkały w spalonym mieszkaniu przy Wolskiej, wyklejały papierami ceglane ściany, bo tynki poodpadały.

Krystyna zrobiła maturę, pracowała w tygodniku „Film”. Wyszła za mąż, urodziła dwoje dzieci. Jej siostra samotnie wychowywała syna. Nie wyszła ponownie za mąż. Wraz z najbliższymi kobiety odbudowywały swoje życie. – Po największym nieszczęściu człowiek żyje – stwierdza Krystyna Lipińska.

Podziel się:

Oceń:

2022-08-01 16:08

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Prezydent spotkał się z Powstańcami

Artur Stelmasiak

Prezydent RP Andrzej Duda, prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz Powstańcy wzięli udział w uroczystościach w Parku Wolności przy Muzeum Powstania Warszawskiego.

Więcej ...

Nowenna do Ducha Świętego

Pio Si/Fotolia.com

Jak co roku w oczekiwaniu na Niedzielę Zesłania Ducha Świętego Kościół katolicki będzie odprawiał nowennę do Ducha Świętego i tym samym trwał we wspólnej modlitwie, podobnie jak apostołowie, którzy modlili się jednomyślnie po wniebowstąpieniu Pana Jezusa czekając w Jerozolimie na zapowiedziane przez Niego zesłanie Ducha Świętego.

Więcej ...

Bp Andrzej Przybylski: jeśli chcemy mieć pełnie życia, to musimy wdychać Ducha Świetego

2024-05-18 08:32

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Święty od trudnych spraw

Niedziela w Warszawie

Święty od trudnych spraw

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp...

Kościół

Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp...

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 18.): Odmówisz dziewiątkę?

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli