Reklama

Kościół

Rzecznik KEP: potrzebujemy siły, jaką miał św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

Potrzeba dziś duchowego przebudzenia, nawrócenia i nowej nadziei. Potrzeba nam tej siły i mocy, jaką miał Andrzej Bobola – mówił ks. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski 21 maja w homilii wygłoszonej podczas uroczystości wprowadzenia relikwii św. Andrzeja Boboli do kaplicy zakopiańskiej „Księżówki”. Mszy św. przewodniczył bp Artur Miziński, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzecznik Episkopatu, nawiązując do obchodzonej dziś uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, przypomniał słowa wypowiedziane przez Jezusa do Apostołów o tym, że otrzymają oni moc Ducha Świętego i będą świadkami Chrystusa. Jak podkreślił, ten testament Jezusa w sposób dosłowny wypełnił św. Andrzej Bobola, którego relikwie zostały wprowadzone na początku Eucharystii do Kaplicy Matki Kościoła w „Księżówce”. „Można powiedzieć, że to mój starszy zakonny współbrat, na którego często patrzyłem z podziwem i ogromnym szacunkiem. To jezuita, który był świadkiem Jezusa aż do granic możliwości” – powiedział ks. Leszek Gęsiak SJ.

Rzecznik Episkopatu przypomniał najważniejsze momenty życia św. Andrzeja Boboli i jego męczeńską śmierć 16 maja 1657 r. w Janowie Poleskim. Podkreślił, że ten święty, „nie żył dla siebie, dla swojej próżnej chwały, dla swojej wygody, przyjęć, bogatych wnętrz i ubiorów”, ale „żył dla ludzi, do których był posłany, i dla misji, którą powierzyli mu przełożeni”. Dodał też, że w swoją misję bycia świadkiem Ewangelii nie zwątpił i wytrwał w niej do końca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wspominając niedawne uroczystości w Sanktuarium Narodowym św. Andrzeja Boboli w Warszawie, gdzie znajduje się trumna z zachowanym ciałem świętego, a także tłumy towarzyszące relikwiom w roku 1938, gdy po kanonizacji w Bazylice Świętego Piotra, zostały one przywiezione do Polski, Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski zwrócił uwagę na to, że postać św. Andrzej Boboli przyciąga i jednoczy „wszystkie stany Kościoła, różne siły polityczne i społeczne, ludzi odmiennych poglądów i opcji”.

Ks. Gęsiak przypomniał, że niegdyś św. Andrzej Bobola, jednocząc naród i podzielony Kościół, przygotował Polaków na trudne czasy. Odnosząc się zaś do czasów współczesnych, zauważył, że dziś znowu „świat jest pogrążony w wojnach, a naród podzielony wewnętrznymi sporami i konfliktami”. „Coraz trudniej jest być osobą wierzącą, przyznającą się do Boga w publicznym życiu”, a postępująca sekularyzacja i materializm sprawiają, że coraz mniej ludzi widzi potrzebę szukania Boga i pogłębienia życia wewnętrznego.

Dlatego, jak podkreślił, „dziś znów potrzeba duchowego przebudzenia, nawrócenia i nowej nadziei. Potrzeba nam tej siły i mocy, jaką miał Andrzej Bobola”. Zaznaczył, że ta wewnętrzna siła świętego męczennika pochodziła od Boga. „Andrzej, zwany „Duszochwatem”, to mocarz swojej epoki i mocarz naszego narodu. To patron na trudne czasy i wielki patron Polski. To patron jedności, której dzisiaj tak bardzo nam potrzeba” – podkreślił ks. Leszek Gęsiak SJ.

Na zakończenie homilii zachęcił do tego, aby nie wpatrywać się, jak Apostołowie, w Jezusa wstępującego do nieba, bo „samo wpatrywanie niczego nie zmieni”. „Słuchajmy raczej, co Jezus do nas dziś mówi i zróbmy to, o co nas prosi, tam, gdzie jesteśmy, gdzie pracujemy, gdzie się uczymy” – powiedział, przywołując przykład św. Andrzeja Boboli i wezwanie Jezusa do bycia Jego świadkami.

Podziel się:

Oceń:

2023-05-21 17:14

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Święty Andrzej nadzieją Polski

Nowennę podjęli czciciele św. Andrzeja, wśród nich Wspólnota Wojowników Maryi z ks. Dominikiem Chmielewskim

Archiwum parafii

Nowennę podjęli czciciele św. Andrzeja, wśród nich Wspólnota Wojowników Maryi z ks. Dominikiem Chmielewskim

W związku z trudną sytuacją na granicy Polski, w sanktuarium św. Andrzeja Boboli w Strachocinie oraz wielu parafiach w kraju i za granicą odprawiona została Nowenna do św. Andrzeja Boboli.

Więcej ...

Kolejny czarny dym nad Watykanem!

2025-05-08 11:52

Vatican Media

W drugim i trzecim głosowaniu na konklawe w czwartek kardynałowie nie wybrali papieża. Z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej uniósł się przed południem czarny dym.

Więcej ...

Brat papieża: od dzieciństwa wiedział, że zostanie księdzem

2025-05-09 07:12

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Nie wierzyłem w to, by mój brat mógł zostać wybrany, bo ciągle słyszałem, że Amerykanin nie może zostać papieżem - powiedział w wywiadzie dla telewizji ABC brat Leona XIV, John Prevost. Wyjawił jednak, że papieską przyszłość przepowiedziała mu sąsiadka z Chicago, gdy jeszcze chodził do pierwszej klasy.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

PILNE! Habemus papam! MAMY PAPIEŻA!

Kościół

PILNE! Habemus papam! MAMY PAPIEŻA!

W oczekiwaniu na wybór Papieża. Transmisja na żywo z...

Kościół

W oczekiwaniu na wybór Papieża. Transmisja na żywo z...

Watykan: pierwsze plany nowego papieża

Leon XIV

Watykan: pierwsze plany nowego papieża

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Kościół

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o...

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Wiadomości

Siedmiu braci z zakonu kapucynów zginęło w wypadku

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...

Wiadomości

Profanacja i oburzenie! Michał Szpak naśladuje...